Prawdziwą fantazją popisało się dwóch mężczyzn, którzy w czwartek zostali zatrzymani na autostradzie A2 przez policję. Panowie... pchali po autostradzie nieoświetlony samochód.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Nasz Nowy Dom Niedaleko Sulejowa. Ekipa Polsatu zmienia życie czteroosobowej rodziny
Nietypowy incydent na autostradzie A2 miał miejsce w czwartek, 17 grudnia, przed godz. 20. Wtedy to, dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie:
Na 385 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy dwóch mężczyzn pasem awaryjnym pcha nieoświetlony samochód.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Dom Piotra Misztala. Jak mieszka łódzki biznesmen?
Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyźni próbowali również zatrzymywać inne pojazdy przejeżdżające autostradą.
- Policjanci z ruchu drogowego pojechali na miejsce gdzie zauważyli opisywanego chryslera - czytamy w policyjnym komunikacie. - Mężczyźni na widok radiowozu przeskoczyli przez bariery ochronne i próbowali się ukryć. Zrobili to jednak nieskutecznie.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Bigos na święta Magdy Gessler. Zobacz przepis!