Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Euro 2012 przybędzie w Łodzi hazardzistów?

Joanna Barczykowska
Coraz więcej osób typuje wyniki meczów za pieniądze
Coraz więcej osób typuje wyniki meczów za pieniądze Dziennik Łódzki/archiwum
W Łodzi w hazard bawią się nie tylko dorośli. Z najnowszych, jeszcze nieopublikowanych badań Instytutu Psychologii Zdrowia w Warszawie wynika, że w Łodzi prawie cztery procent 15-latków kilka razy w tygodniu odwiedza zakłady bukmacherskie lub gra na automatach. W łódzkich liceach zainteresowanie hazardem spada już o połowę. W lotto nałogowo gra kilka procent uczniów wszystkich szkół.

- Wyniki naszego badania są szokujące. W Łodzi aż 4 proc. 15-latków deklarowało, że regularnie oddaje się hazardowi. W miesiącu na te przyjemności wydają ponad 200 zł. To bardzo dużo - uważa Bogdan Prajsner, kierownik działu badań Instytutu Psychologii Zdrowia. - Euro niesie dodatkowe zagrożenie. Udział w zakładach podczas mistrzostw deklarowało jeszcze więcej gimnazjalistów.

Choć hazard w punktach bukmacherskich jest dozwolony od 18. roku życia, gimnazjaliści dokładnie wiedzą, jak to obejść. - Umawiają się z kimś dorosłym przed punktem. Dają mu pieniądze, a on wypełnia dla nich kupon. Skąd pracownik punktu bukmacherskiego ma wiedzieć, czy ktoś nie zakłada się za kogoś innego - tłumaczy klient zakładu bukmacherskiego na Dąbrowie.

W Łodzi zainteresowanie zakładami bukmacherskimi jest olbrzymie. Obstawić można wszystko. Przy okazji każdego meczu na Euro 2012 mamy możliwość ponad 100 różnych zakładów, od wytypowania wyniku po strzelca pierwszej bramki albo tego, ile bramek padnie w całym spotkaniu. Można też się założyć o to, co wydarzy się w pierwszej minucie meczu - gol, rzut rożny albo w jaki sposób zostanie zdobyta bramka, np. strzał głową czy nogą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki