W sklepach pustkami świecą więc te półki , na których sporadycznie pojawiają się tanie produkty wygrzebane przez sieć w magazynach lub kupione od producenta w starych cenach, bo ze starej produkcji. Kto jednak chce mieć przy sobie odpowiedni preparat antybakteryjny, wrzucić go do torebki, czy kieszeni kurtki „na wszelki wypadek” wybiera opakowania w objętości 50 ml. Ich ceny wahają się od 5,99 do 15,99 zł lub 30 ml (jednorazowy płyn) od 2,89 zł do 5,98 zł. Kto ma odrobinę szczęścia może trafić na żel z pompką w butelce 500 ml za 19,90 zł.
– Mamy chusteczki po 6 zł i żel w butelce 250 ml za 35 zł – mówi sprzedawczyni w saloniku prasowym w jednej z galerii handlowych. - Niestety cena odstrasza wiele osób.
Łodzianie szukają środków w niższych cenach, a doraźnie kupują mydła w żelu o antybakteryjnym działaniu, które są zdecydowanie tańsze. Za półlitrowe opakowanie mydła antybakteryjnego zapłacimy od 6,99 do 8,99 zł w zależności od marki, za wkład uzupełniający o tej samej pojemności 1-2 zł mniej. To tańsze rozwiązanie do domu, bo w zakładach pracy i sklepach do dyspozycji klientów są żele i płyny antybakteryjne. W wielu miejscach jeśli ich nie użyjemy, nie zostaniemy wpuszczeni na halę sprzedaży. Można więc z nich korzystać, nie nosząc własnego.
– Żele antybakteryjne są w ciągłej sprzedaży, bo wielu producentów przerzuciło się na produkowanie właśnie tych preparatów i nie ma problemów z dostawami – mówi Agata Nowakowska, rzecznik sieci Rossmann. – Powoli obserwujemy też, że klienci racjonalnie podchodzą do zakupów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?