Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po fali paniki na sklepowe półki wróciły preparaty antybakteryjne. Niestety ich ceny mogą przyprawić o ból głowy

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Kto potrzebuje kupić żel, płyn lub mydło antybakteryjne i nawilżane chusteczki o tym samym działaniu nie powinien już mieć z tym większego problemu. Preparaty do dezynfekcji są dostępne niemal we wszystkich sieciach supermarketów i hipermarketów spożywczo-przemysłowych, drogeriach, aptekach a także w marketach budowlanych i salonikach prasowych. Barierą dla klientów jest raczej ich cena. Bo 100 ml takiego preparatu potrafi kosztować nawet 30 zł.

W sklepach pustkami świecą więc te półki , na których sporadycznie pojawiają się tanie produkty wygrzebane przez sieć w magazynach lub kupione od producenta w starych cenach, bo ze starej produkcji. Kto jednak chce mieć przy sobie odpowiedni preparat antybakteryjny, wrzucić go do torebki, czy kieszeni kurtki „na wszelki wypadek” wybiera opakowania w objętości 50 ml. Ich ceny wahają się od 5,99 do 15,99 zł lub 30 ml (jednorazowy płyn) od 2,89 zł do 5,98 zł. Kto ma odrobinę szczęścia może trafić na żel z pompką w butelce 500 ml za 19,90 zł.

– Mamy chusteczki po 6 zł i żel w butelce 250 ml za 35 zł – mówi sprzedawczyni w saloniku prasowym w jednej z galerii handlowych. - Niestety cena odstrasza wiele osób.

Łodzianie szukają środków w niższych cenach, a doraźnie kupują mydła w żelu o antybakteryjnym działaniu, które są zdecydowanie tańsze. Za półlitrowe opakowanie mydła antybakteryjnego zapłacimy od 6,99 do 8,99 zł w zależności od marki, za wkład uzupełniający o tej samej pojemności 1-2 zł mniej. To tańsze rozwiązanie do domu, bo w zakładach pracy i sklepach do dyspozycji klientów są żele i płyny antybakteryjne. W wielu miejscach jeśli ich nie użyjemy, nie zostaniemy wpuszczeni na halę sprzedaży. Można więc z nich korzystać, nie nosząc własnego.

– Żele antybakteryjne są w ciągłej sprzedaży, bo wielu producentów przerzuciło się na produkowanie właśnie tych preparatów i nie ma problemów z dostawami – mówi Agata Nowakowska, rzecznik sieci Rossmann. – Powoli obserwujemy też, że klienci racjonalnie podchodzą do zakupów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po fali paniki na sklepowe półki wróciły preparaty antybakteryjne. Niestety ich ceny mogą przyprawić o ból głowy - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki