Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po likwidacji gimnazjów straci pracę 400 nauczycieli z Łodzi?

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Po poniedziałkowej zapowiedzi MEN w sprawie likwidacji gimnazjum pojawiają się pierwsze wyliczenia potencjalnych „ofiar” reformy w Łodzi.

We wtorek głos zabrały Małgorzata Niewiadomska - Cudak oraz Małgorzata Moskwa - Wodnicka, radne miejskie SLD w Łodzi, których partia odpowiada w mieście za oświatę (Niewiadomska - Cudak to także przewodnicząca SLD w Łódzkiem).

Radne przypomniały, że według wyliczeń z początku roku szkolnego 2015/2016, gdy pojawiły się pierwsze pomysły likwidacji gimnazjów, pracę może stracić ok. 400 nauczyciele zatrudnionych w szkołach tego typu w Łodzi.

Jeśli radne mają racje, oznacza to, że do odmienionej szkoły powszechnej, wydłużonych o rok techników i ogólniaków oraz do nowej szkoły branżowej nie zdołała przejść ok. co trzeci tracący zatrudnienie w łódzkim gimnazjum (według danych GUS, w łódzkich gimnazjach jest ok 1.300 etatów).

MEN likwiduje gimnazja. Jest decyzja!

- Wprawdzie Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, zapewnia, że obejdzie się bez zwolnień, jednak w Łodzi pamiętamy, że w wyniku poprzedniej reformy PiS, podwyższenia obowiązkowego wieku szkolnego z 6 do 7 lat, pracę w mieście traci 60 nauczycieli - mówiła wczoraj radna Cudak-Niewiadomska.

Anna Zalewska przekonywała w poniedziałek, że liczba lat w cyklu nauki się nie zmieni, dlatego „pracy” będzie tyle samo. Wydaje się, że najwięcej zależy od dyrektorów szkół powszechnych, ogólniaków i techników: ich decyzji, czy godziny dla dodatkowych roczników będą przypisywać „swoim” obecnym nauczycielom (którzy nie zawsze mogą cieszyć się z pełnego etatu) czy „uchodźcom” z gimnazjów?

Działający w oświacie związkowcy, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji MEN, zwracali uwagę także na los niepedagogicznych pracowników gimnazjów (ok. 300 w Łodzi). Nie wiadomo, czy dyrektorom szkół powszechnych i ogólniaków będzie potrzebna kolejna sprzątaczka albo sekretarka...

Radne SLD czekają, aż wydział edukacji magistratu (podlegający Tomaszowi Treli, wiceprezydentowi miasta z tej partii) przedstawi dokładniejsze wyliczenia związane z planowaną reformą MEN. Same natomiast zamierzają napisać list otwarty do minister Zalewskiej i urządzić po wakacjach „debatę oświatową”.

Debatować, nie tylko w Łodzi, jest o czym, ponieważ przed każdym samorządem stoi teraz podjęcie decyzji, które z gimnazjum zamienić w szkołę powszechną (ministerstwo doradza, aby zmniejszać obecne okręgi podstawówek), a które, niestety, zakończą działalność. Można też klasy I-IV ulokować w jednym budynku, a odziały V-VIII tej samej szkoły powszechnej - w sąsiednim (po gimnazjum).

Radne SLD przypomniały wczoraj, że w Łodzi jest 41 gimnazjów miejskich. 35 z nich to jednostki samodzielne (niepowiązane z ogólniakiem lub z podstawówką w zespół), zaś 31 gimnazjów nie dzieli swojego budynku z inną placówką oświatową (są przypadki dzielenia np. z przedszkolem i domem kultury).

W Łodzi działa także ok. 20 gimnazjów niepublicznych, jest też akademickie - przy Zespole Szkół Politechniki Łódzkiej. Jego dyrektor popisał się sprytem: ogłosił bowiem nabór do liceum w swoim zespole o jedną klasę pierwszą większy niż przed rokiem. W ten sposób zdoła zrekompensować swoim nauczycielom godziny „likwidowane” przy okazji wygaszania gimnazjów.

Zmiany według MEN
Zmiany zaczną się w roku szkolnym 2017/2018. Uczniowie, którzy w czerwcu 2016 r. otrzymali świadectwo ukończenia piątej klasy, a w obecnym systemie za rok skończyliby podstawówkę, nie trafią już do gimnazjum – ale do klasy siódmej, a następnie do ósmej.

W ten sposób gimnazjom co roku będzie ubywać jeden rocznik, aż „wygasną” w czerwcu 2020 r.

Tymczasem uczniowie, którzy skończą szkołę złożoną z ośmiu klas (przemianowaną od 2017 r. na powszechną), będą kontynuować naukę w czteroletnim liceum lub w pięcioletnim technikum (w obu przypadkach nauka zostanie wydłużona o rok). Jest też trzecia możliwość – już w roku szkolnym 2017/2018 obecną „zawodówkę” zastąpi szkoła branżowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki