„Tramwaj na Koziny 1925-2019 Zmarł śmiercią tragiczną”. Klepsydry z takim napisem i czarnym kirem pojawiły się na dawnych przystankach zlikwidowanej linii „7”. Podobne zawieszono na dawnej linii 43 do Konstantynowa.
Jedną z takich klepsydr zauważył na rogu ul. Srebrzyńskiej i Kasprzaka pan Artur, mieszkaniec ul. Waryńskiego. - Zgadzam się, szkoda „7-ki”. Przez jej brak notorycznie spóźniam się do pracy - mówi.
Do zawieszenia klepsydr nikt nie chce się przyznać. Ale osobom, którym bliski jest transport publiczny, ta forma wyraz się podoba.
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
- To dobrze, że społeczeństwo widzi potrzebę przywrócenia tramwajów - mówi Jakub Tarka, wiceprezes Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi. - Autobusy stoją w korkach, są mniej efektywne energetycznie i tworzą zanieczyszczenia i smog - wylicza.
Jak podkreśla po modzie na likwidację tramwajów, która ogarnęła świat w latach 60-tych, teraz wiele linii tramwajowych jest przywracanych. - Miasta na całym świecie wydają na to wielkie pieniądze i widzą w tym sens - podkreśla Tarka.
Łódzkie MPK, które nadal zarządza nieczynnymi przystankami tramwajowymi zapowiedziała ich usunięcie ze słupków.
>>>>
Tymczasem Zarząd Dróg i Transportu zapowiada, że zlikwidowane linie tramwajowe zostaną przywrócone. W ostatnich latach z powodu fatalnego stanu torowiska zawieszono kursowanie linii „7” na Złotno, „43” do Lutomierska, oraz fragmentów linii „1” i „6” na Doły oraz „3” na pętlę na Marysinie.
Jak tłumaczy Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT, „7” na pewno wróci.
- Ulica Legionów będzie przebudowana w ramach rewitalizacji. Jest ogłoszony przetarg na projekt. W pszyszłym roku będziemy mogli ogłosić przetarg na wykonawcę prac - wylicza Andrzejewski.
>>>>