Zaatakowany 20-latek siedział wieczorem 13 czerwca w samochodzie ze swoją koleżanką. W pewnym momencie do samochodu zaparkowanego przy Szkolnej w Kleszczowie podeszło trzech mężczyzn. Otworzyli drzwi, wyszarpnęli kluczyki ze stacyjki i chcieli wyciągnąć 20-letniego mężczyznę z auta. Gdy im się to nie udało, pobili go w aucie.
Dodatkowo napastnicy zniszczyli nadwozie peugeota, w którym siedzieli 20-latek i jego koleżanka.
Policjanci zatrzymali napastników niedługo po otrzymaniu zgłoszenia. Okazało się, że są to trzej mieszkańcy Radomska w wieku 18-22 lata.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Śmiertelne pobicie na Sternfelda w Łodzi. Nie żyje 37-letni mężczyzna
- Okazało się, że motywem czynu była zazdrość o dziewczynę. Jeden ze sprawców przyznał, że podsłuchał rozmowę swojej dziewczyny z 20-letnim kierowcą peugeota i „puściły mu nerwy” - opowiada kom. Iwona Kaszewska.
Za pobicie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a za uszkodzenie mienia nawet do 5 lat.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozbój w Łodzi. Dwie osoby usłyszały zarzuty po pobiciu znajomego
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 6-12 czerwca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?