W nocy z 1 na 2 maja 2012 roku w mieszkaniu przy Grażyny odbywało się spotkanie towarzyskie z dużą ilością alkoholu. Jeden z uczestników rzucił się z pięściami na gospodarza lokalu. Pobił go na tyle dotkliwie, że mężczyzna zmarł.
Ciało następnego dnia znalazła sąsiadka. Kobieta powiadomiła policję. 13 czerwca rano funkcjonariusze pojawili się w mieszkaniu na osiedlu Ruda. Zatrzymali ukrytego za wersalką 30-latka, który w przeszłości był już wielokrotnie notowany. Jak stwierdził ukrył się pod stertą materacy w obawie przed odpowiedzialnością związaną z niezapłaconym mandatem.
Mężczyzna usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu 12 lat więzienia.
(Informacja prasowa policji - Adam Kolasa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?