Policjanci zatrzymali dwóch napastników w wieku 24 i 25 lat, którzy podczas weekendu napadli, pobili i ograbili obywatela Irlandii. Przyznali się do winy. Grozi im do 12 lat więzienia.
- Przebywający służbowo w Polsce obywatel Irlandii postanowił skorzystać z wolnego weekendu. Chcąc poznać uroki życia nocnego wybrał się do klubu na Bałutach - informuje aspirant Aneta Sobieraj z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
W klubie poznał dwóch dżentelmenów, z którymi biesiadował i wznosił toasty. Około godz. 1.30 Irlandczyk oznajmił kompanom, że wraca do hotelu andel's. Obaj łodzianie postanowili odprowadzić nowego przyjaciela z dalekiego kraju.
Niestety, pod hotelem zamienili się w bandytów: jeden zaczął okładać pięściami Irlandczyka, a drugi zrabował mu pieniądze i rzeczy osobiste. Straty - około 800 zł.
Napastnicy uciekli, zaś pobity i zakrwawiony Irlandczyk wszedł do hotelu. Na jego widok pracownicy zaalarmowali policjantów. Ci przesłuchali świadków, obejrzeli nagrania z monitoringu i wytypowali sprawców.
Obaj zostali zatrzymani w poniedziałek: starszy w drodze do pracy, a młodszy w swoim mieszkaniu na Teofilowie.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?