W poniedziałek w specjalnej konferencji prasowej udział wzięli: Zbigniew Szafrański, prezes zarządu PKP PLK, Hanna Zdanowska, Cezary Grabarczyk i Witold Stępień. Zgromadzeni zgodnie zapewnili, że budowa tunelu kolejowego pod Łodzią nie jest zagrożona.
Tunelem ma kursować 12 pociągów w ciągu godziny. Korzystać mają z niego pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, pociągi regionalne i ponadregionalne, które szybciej dotrą przez Łódź z Warszawy do Wrocławia oraz ze Szczecina do Katowic i Krakowa.
Do kwietnia ma być gotowe studium wykonalności budowy tunelu. A to oznacza, że wiosną można będzie rozpocząć pisanie wniosku o dofinansowanie z UE. Samorządy Łodzi i woj. łódzkiego oraz PKP PLK chcą wnioskować o dofinansowanie rzędu 85 proc.
Specjaliści oszacowali, że po wybudowaniu tunelu zwiększy się liczba mieszkańców aglomeracji łódzkiej, którzy będą korzystać z pociągów. Teraz kolej wybiera 7,5 proc. mieszkańców. Gdyby tunel powstał odsetek ten może wzrosnąć do 23 proc. Tunel przewidziany jest zarówno dla Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, dla pociągów regionalnych i dalszych relacji.
- Tunel to tylko jedna z inwestycji kolejowych - mówi Zbigniew Szafrański. - Do 2014 r. na odcinku Łódź Kaliska - Zduńska Wola jeździć będzie można z prędkością 120 km/godz, a nie jak obecnie - 60 km/godz. Chcemy zmodernizować tory na odcinku Zgierz-Kutno-Płock, żeby pociągi jeździły 120km/godz.
CZYTAJ TEŻ:
Tunele pod Łodzią. Z trzech został tylko jeden
Jak będą przebiegały tunele kolejowe w Łodzi?
Strefa Biznesu - Co z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?