Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpackie. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek: Ukraińcy walczą za wolność Polaków i Europy

Adam Kielar
Adam Kielar
PAP
PAP
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas spotkania w Jarosławiu.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas spotkania w Jarosławiu. PAP/Darek Delmanowicz
Podczas spotkania z mieszkańcami Jarosławia w województwie podkarpackim, marszałek Sejmu Elżbieta Witek podkreśliła znaczenie bohaterskiej walki Ukraińców w obronie swojego państwa. – Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność, ale walczą także za nas Polaków, za obywateli krajów bałtyckich, walczą o wolność całej Europy i całego demokratycznego świata – mówiła.

Marszałek Sejmu podczas spotkania z mieszkańcami Jarosławia przypomniała o zaangażowaniu Polaków w pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Elżbieta Witek: wielkie serce Polaków

Jak mówiła, "nigdzie na świecie nikt w ten sposób uciekającym przed wojną nie pomagał".

– Polacy pokazali wielkie serce, wielką empatię, otworzyli przede wszystkim swoje własne domy – powiedziała marszałek Witek.

Zwróciła uwagę, że "Polacy mają trudną historię - piękną, ale na kartach historii jest też wiele kart splamionych krwią".

Elżbieta Witek: wiemy, czym jest utrata niepodległości

Podkreśliła, że "Polacy doskonale wiedzą, czym jest utrata niepodległości, czym jest walka o wolność i czym jest okupiona".

– Dlatego z wielkim zrozumieniem podeszliśmy do tego nieszczęścia, jakie spotkało Ukraińców – mówiła marszałek.

Zaznaczyła, że "Ukraińcy walczą w tej chwili nie tylko o swoją wolność, ale walczą także za nas Polaków, za obywateli krajów bałtyckich".

– Walczą także o wolność, suwerenność, niepodległość całej Europy i całego demokratycznego świata – dodała.

Nie możemy – zauważyła – "ani na chwilę odstąpić od Ukrainy", bo "Putin na Ukrainie się nie zatrzyma".

Trudne warunki pracy parlamentu

Podczas spotkania z mieszkańcami podkreśliła, że "parlamentowi w ciągu ostatnich dwóch lat (…) przyszło pracować w warunkach zupełnie innych, specyficznych, wyjątkowych".

– Najpierw mieliśmy pandemię, czyli niewidzialnego zbrodniarza, który odebrał życie wielu ludziom; także naszym bliskim. Pandemia zatrzymała nie tylko Polskę, nie tylko Europę, ale zatrzymała cały świat – mówiła.

Jak przypomniała, pandemia groziła zamknięciem zakładów pracy, a w konsekwencji wysokim bezrobociem.

– Sytuacja była naprawdę dramatyczna – dodała.

Witek zwróciła uwagę, że wówczas rząd, a "potem parlament w formie ustaw musiał w tej sytuacji interweniować, musiał pomóc obywatelom".

– W związku z tym przyjęliśmy tarcze antycovidowe. Przypomnę, że parlament pracował na zdwojonych obrotach. Czasami prawie, że z dnia na dzień zwoływałam posiedzenie Sejmu, po to żeby uchwalać ustawy, które miały pomóc przedsiębiorcom – przypomniała marszałek.

W ocenie marszałek, "żaden rząd na świecie, także nasz, nie był w stanie w 100 procentach wszystkim zrekompensować strat poniesionych w wyniku pandemii, ale wiedzieliśmy, że jeśli nie zadziałamy, jeśli nie będziemy interweniować, nie wyjdziemy z pomocą dla obywateli, dla przedsiębiorców, to grozi nam spadek z tego wyższego poziomu gospodarczego, na który wyszliśmy w 2019 roku".

W konsekwencji wiązałoby to się m.in. z utratą miejsc pracy i wysokim bezrobociem.

Marszałek Sejmu zaznaczyła, że tarcze antycovidowe sprawiły, że "dzisiaj bezrobocie w Polsce, mimo pandemii, mimo wojny na Ukrainie, wynosi niecałe trzy procent".

– To także jest efektem działań podejmowanych przez rząd i parlament – zauważyła.

Elżbieta Witek: kryzys dotyka nie tylko Polskę

Pandemia koronawirusa i trwająca wojna na Ukrainie – uważa marszałek Witek – "spowodowały kryzys nie tylko w Polsce, ale na całym świecie".

– Największym objawem tego kryzysu jest inflacja. Zdajemy sobie z tego sprawę. Wiemy, że to jest ogromny ból dla nas wszystkich, ale nie udajemy, że jej nie ma. Pokazujemy, że staramy się z tą inflacją walczyć – mówiła Witek.

To nie jest inflacja spowodowana przez rząd – wyjaśniała marszałek – "to jest inflacja spowodowana przez sytuacje, z którą żaden inny rząd się nie spotkał".

Zdaniem Witek, duże wsparcie finansowe udzielone przedsiębiorcom przyczyniło się do inflacji, "ale z tym byśmy sobie spokojnie poradzili". Znacznie poważniejsze skutki – ocenia marszałek Sejmu – wywołała tocząca się wojna na Ukrainie i związane z tym kolejne sankcje nakładane na Rosję.

Sankcje – mówiła – "odbijają się na nas wszystkich; to jest wzrost cen paliw, węgla, gazu, ropy naftowej, a w ślad za tym także wzrosty cen towarów i usług".

– My staramy się wyjść obywatelom na przeciw. I mimo tej trudnej sytuacji nasza gospodarka rozwija się. Inwestorzy zagraniczni w Polsce nadal inwestują, to znaczy że uznają Polskę za kraj bezpieczny i stabilny. A my tej pomocy udzielamy obniżając podatki; zerowy podatek VAT na żywność, na gaz, obniżka VAT na paliwa i szereg programów, które wprowadziliśmy po 2015 roku i z których nie zrezygnowaliśmy – wymieniła Witek.

Jarosław: protest antyrządowy

W Jarosławiu przed budynkiem, gdzie odbywało się spotkanie z marszałek Sejmu pikietowało kilka osób. Trzymali m.in. transparent z napisem "PiS = drożyzna".

W sobotę marszałek Witek wzięła także udział w VI Euroregionalnych Dniach Jakubowych w Przeworsku. Wręczyła tam medale dzieciom biorących udział w zawodach biegowych.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki