PODPALENIA SMOCHODÓW W ŁODZI. SPRAWCY ZATRZYMANI
Policjanci tropili podpalaczy od początku marca, kiedy doszło do pierwszych podpaleń. Seria trwała ponad miesiąc, bo jeszcze na początku kwietnia. Łącznie zniszczono 9 samochodów, najpierw malowano je farbami, następnie podpalano, auta stały na parkingach przy ulicach Ogniskowej i Socjalnej.
Przy tej ostatniej ulicy na początku kwietnia pożar objął trzy samochody: częściowo uszkodzone zostały dwa auta, nadpaleniu uległ lewy bok samochodu Peugeot 206, prawy bok i częściowo wnętrze samochodu Skoda Octavia, natomiast całkowitemu spaleniu uległo auto marki Fiat seicento.
POŻAR SAMOCHODÓW NA PARKINGU
Mieszkańcy, którzy parkują swoje samochody na parkingu przy ul. Socjalnej byli przerażeni.
Przechodzę tym parkingiem w drodze do sklepu i już jakiś czas obserwuję ten samochód - mówił nam wówczas o jednym z podpalonych samochodów mieszkaniec osiedla. - Już od jakiegoś czasu szabrowali tego fiata. Miał tablice rejestracyjne, jednak nikt się po niego nie zgłaszał, widocznie nie ma już żadnej wartości. Może jakieś łobuzy zrobili sobie w nim imprezę, podpalili i nie przewidzieli, że pożar będzie się tak szybko rozprzestrzeniał na samochody zaparkowane obok.
PODPALENIA AUT NA PARKINGU W ŁODZI
Serią podpaleń zajęli się policjanci z VII komisariatu. Dysponowali materiałem dowodowym, który pozwolił na wytypowanie potencjalnych sprawców tych podpaleń. W ostatnich kwietnia do tego śledztwa policjanci zatrzymali dwóch łodzian w miejscach ich zamieszkania: 16sto i 17-latka. Obaj przyznali się do podpaleń, natomiast nie potrafili wyjaśnić motywów, które pchały ich do przestępstw. Jeden z zatrzymanych odpowie dodatkowo za zniszczenie przęseł w ogrodzeniu, a także materiałów budowlanych o wartości szacowanej na 50 tys. zł. Obydwu łodzianom postawiono zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi im nawet po pięć lat więzienia.
współpraca: Angelika Korlaga.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?