W tegorocznym budżecie Łodzi zaplanowano dochód ze sprzedaży nieruchomości za 134 mln zł. Aż 58 mln zł z tej kwoty to pula, jaką magistrat chce pozyskać w przetargach. W piątek udało się sprzedać nieruchomość przy pl. Komuny Paryskiej 6 za 4,545 mln zł. Dzięki temu kwota, za którą udało się zbyć nieruchomości komunalne przekroczyła 23 mln zł. To prawie połowa budżetowego planu.
Władze miasta postanowiły w tym roku wystawić na sprzedaż 422 nieruchomości o wartości 300 mln zł. Zaplanowano dochód do budżetu 134 mln zł, z czego 58 mln zł ze sprzedaży w przetargach, 26 mln zł z drugiej raty za sprzedaż działki pod Bramę Miasta i 50 mln zł z tzw. leasingu zwrotnego. Pieniądze ze sprzedaży działki pod Bramę Miasta mają wpłynąć do końca czerwca. Jeśli nie wpłyną, to nabywca utraci prawo do tej nieruchomości, a teren ponownie trafi na sprzedaż.
W tym roku miasto sprzedało nieruchomości za 23 mln zł. - Wpływ do budżetu z tytułu sprzedaży nieruchomości wyniósł 13,3 mln zł netto. Za te kwotę miasto sprzedało 68 nieruchomości - wylicza Grzegorz Gawlik z biura prasowego UMŁ. - Ponadto planujemy podpisać akty notarialne na kwotę ponad 5 mln zł z podmiotami, które wygrały przetargi.
Pofabryczny obiekt zabytkowy przy pl. Komuny Paryskiej 6 znajduje się na działce o powierzchni 1530 mkw. Są tam cztery budynki niemieszkalne o powierzchni użytkowej 3402 mkw. i kubaturze ponad 10 tys. metrów sześciennych. W obiektach jest 45 lokali użytkowych. Budynki fabryczne objęte są gminną ewidencją zabytków.
Miejski Konserwator Zabytków nakazuje nabywcy, aby zachował strukturę budynków (stropy, słupy). Parter może być wykorzystany na działalność usługowo-handlową. Dla tego terenu nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego, ale ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego wynika, że jest to teren teren w granicach tzw. obszaru ulicy Piotrkowskiej (przeznaczenie handlowo-usługowo-mieszkaniowe).
- Tegoroczną sprzedaż nieruchomości komunalnych oceniam pozytywnie - mówi Agnieszka Nowak, wiceprezydent Łodzi. - Jest znacznie lepiej, niż w latach poprzednich. Rynek nieruchomości jest trudny. Nie zawsze udaje się sprzedać atrakcyjne nieruchomości, ale uważamy, że są na tyle wartościowe, że nie warto obniżać ich ceny, tylko poczekać na koniunkturę.
Łódzki ekonomista prof. Stefan Krajewski przekonuje, że zastój na rynku nieruchomości jest spowodowany faktem, że Łódź jest postrzegana jako mało atrakcyjna do inwestowania.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
