Jaka pogoda długoterminowa będzie w lato 2020? Przyjdą burze i nawałnice, a pogoda latem 2020 będzie zmienna - mówi Zdzisław Cyganiak

Zaczyna się lato. Jakiej pogody możemy się w tym roku spodziewać?
Rzeczywiście w sobotę o godz. 23.43 rozpoczyna się astronomiczne lato, zakończy się 22 września do godz. 15.31, przed nami są więc 94 letnie dni. Przewiduję, że tegoroczne lato będzie bardzo dynamiczne i zmienne. Będą towarzyszyć nam wyże afrykańskie na przemian z niżami wkraczającymi z zachodu Europy. Starcie tych mas powietrza zwłaszcza w lipcu powodować będą intensywne burze, opady deszczu i silne, porywiste wiatry. Ale pomiędzy nimi na trzy, cztery czasem sześć dni mogą wejść wyże afrykańskie z bardzo upalną pogodą. Pogoda będzie się zmieniać.

Czyli w lipcu możemy spodziewać się kolejnych burz i nawałnic?
Tak. W Polsce w województwie łódzkim lipiec jest zawsze bardzo dynamiczny, ze zmienną pogodą. Zdarzają się drastyczne, silne, burze z bardzo porywistym wiatrem, który łamie drzewa i zrywa dachy. Jest też miesiącem z dużą liczbą opadów. Pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Za to w sierpniu zwykle się uspakaja. Nie ma już trąb powietrznych, czy silnych wiatrów. Zwłaszcza tuż przed dniem Matki Boskiej Zielnej robi się bardzo ładnie.

W tym roku nie grozi nam już susza?
Wiosną zapowiadał się trzeci rok suszy, jeszcze silniejszej niż w ostatnich latach. Ale w maju i czerwcu po deszczach sytuacja wyraźnie się poprawiła. Suszy można się spodziewać miejscowo, bo opady miały często charakter punktowy. Były rejony w województwie łódzkim, gdzie padało intensywnie i takie, gdzie padało mniej. Na przykład w czwartek w Zgierzu w ciągu pół godziny spadło 40 litrów wody na metr kwadratowy. To niemal tyle, co normalnie przez cały miesiąc. Ale już u nas, w Wartkowicach. spadło tylko 13 litrów. To trzy razy mniej.

Takie nawałnice jak w ostatnich dniach są o tej porze roku normalne?
O tej porze roku w ostatnich latach często padało. Kiedyś bywały deszcze świętojańskie. Pojawiają się zwykle w drugiej dekadzie czerwca, między 20 a 27 czerwca. Burze i ulewy będą nam dokuczać jeszcze przez kilka dni. Weekend zapowiada się pogodowo trudny, od środy sytuacja będzie się uspakajać.

Jakie to lato będzie dla rolników?
Jeśli nie będzie w ich rejonie gradobicia i trąb powietrznych, powinien być bardzo dobry. Dla rolników najlepsza jest umiarkowana pogoda. Dobre jest dla nich lato jest bez suszy i silnych upałów, ale także bez gradu i nawałnic, które potrafią mocno zniszczyć plony. Te zjawiska też zdarzają się punktowo. Mogą być rejony zniszczone przez grad, i tereny zupełnie nimi nie dotknięte.

Kiedy radzi pan wziąć letni urlop?
Najlepszym terminem w Polsce jest zawsze urlop w sierpniu. Można zacząć go już od 20, 25 lipca, ale najpewniejsza pogoda jest po 10 sierpnia. W ostatnich latach obserwuję, że w ostatniej dekadzie sierpnia pojawiają się wysokie temperatury, powyżej 30 stopni. To niby już końcówka sierpnia, ale zdarzają się bardzo upalne dni.

Może pan coś powiedzieć o pogodzie we wrześniu?
Jest jeszcze za wcześnie. Trudno powiedzieć, jaki będzie układ pogodowy.

Lato jest w kalendarzu. W przyrodzie też już je widać?
Już od jakiegoś czasu, bo wegetacja jest sześć, osiem dni przyspieszona. Kwitnie już lipa szerokolistna, facelia, koniczyna, jaśminy. Przekwita już powoli akacja biała, jest za to wysyp truskawek. Dojrzewają porzeczki, a w lasach są już nawet jagody. Trawy też wykłosiły się wcześniej. Można powiedzieć, że w przyrodzie jest już w pełni lato.