Niespodziewanie wyskoczył pies
Do groźnego zdarzenia z udziałem psa w typie rasy owczarek niemiecki doszło w poniedziałek, 21 listopada, w Radomsku. Sytuacja miała miejsce w jednym z bloków. Mieszkaniec otworzył drzwi swojego lokalu, zza których niespodziewanie wyskoczył pies.
Właścicielka po usłyszeniu dzwonka, nie dopilnowała, by zwierzę nie mogło wybiec z mieszkania. Spowodowało to, że pies nagle rzucił się na kobietę, która chciała wręczyć korespondencję radomszczance - informuje aspirant Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku. - Pokrzywdzona została pogryziona przez czworonoga na tyle poważnie, że potrzebna była pomoc medyczna.
Czynności prowadzone przez radomszczańskich śledczych mają wyjaśnić wszelkie okoliczności, w jakich doszło do tej groźnej sytuacji.
Co grozi właścicielce psa?
Choć artykuł 77 kodeksu wykroczeń mówi o mandacie, karze grzywny lub naganie za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, to w takim przypadku jest możliwa również odpowiedzialność karna za przestępstwo.
W ocenie prawnej tej sytuacji dużą rolę odgrywają obrażenia, jakich doznała osoba pokrzywdzona oraz okoliczności, w których doszło do pogryzienia - tłumaczy policjantka. - W przypadku nieumyślnego narażenia na obrażenia ciała, trwające powyżej 7 dni kodeks karny przewiduje karę do 1 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę. Jeśli zaś właścicielowi zostanie wykazana umyślność działania, to musi się on liczyć z karą pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Policjanci przypominają, że bez względu na to, jakiej rasy i wielkości jest zwierzę, właściciel musi pamiętać, by zachować wszelkie nakazane ustawą środki ostrożności przy jego trzymaniu.
Pamiętajmy, że decydując się na zwierzaka do domu lub na podwórko, nie możemy dopuścić do sytuacji, które mogłyby komukolwiek zagrozić. To nie zwierzę odpowiada za swoje zachowanie, a człowiek, który świadomie bierze go pod swoją opiekę.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?