5/109
Na pogrzeb Krzysztofa do łódzkiej archikatedry przyjechał...
fot. Grzegorz Gałasiński

Na pogrzeb Krzysztofa do łódzkiej archikatedry przyjechał też Robert Janowski z żoną.

Nie łączyła nas wielka przyjaźń, ale byliśmy dobrymi znajomymi – wyjaśnia popularny piosenkarz, aktor, który wiele lat prowadził program „Jaka to melodia”. - Krzysiu był bliskim mi człowiekiem, jedynym w swoim rodzaju. Takich ludzi jak on już nie ma. Był charyzmatyczną osobowością. Szkoda, że spotykamy się w takich okolicznościach. Wolałbym spotkać go na scenie. Myślę, że kiedyś się na tej scenie spotkamy. Tam w niebie jest już niezła orkiestra.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

6/109
Przed katedrą spotkaliśmy 9-letnie bliźniaki – Dianę i...
fot. Grzegorz Gałasiński

Przed katedrą spotkaliśmy 9-letnie bliźniaki – Dianę i Doriana. Trzymali w ręce rysunki, które stworzyli specjalnie dla Krzysztofa Krawczyka.

Ja jestem wielką fanką Krzysztofa Krawczyka – tłumaczy Violetta, mama bliźniaków. - Nie tylko pięknie śpiewał, ale był dobrym człowiekiem. Dzieci znają jego piosenki. Same zaproponowały, że narysują coś dla piosenkarza.

Inna z fanek specjalnie na pogrzeb założyła czapkę kapitana statku, nawiązującą do przeboju „Parostatek”.

Uwielbiam piosenki Krzysztofa Krawczyka, słucham ich od dziecka dzięki mamie – wyjaśnia fanka piosenkarza.


CZYTAJ DALEJ >>>>


...

7/109
Pogrzebowej mszy świętej w bazylice archidiecezjalnej...
fot. Grzegorz Gałasiński

Pogrzebowej mszy świętej w bazylice archidiecezjalnej przewodniczył abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

Módlmy się za jego życie, twórczość, życie, za to ze Pan był jego pieśnią i zbawcą w w tej pieśni – mówił podczas mszy świętej metropolita łódzki.

Mszę świętą koncelebrowało kilkunastu zaprzyjaźnionych z piosenkarzem księży. Homilię wygłosił bp Antoni Długosz, emerytowany biskup archidiecezji częstochowskiej, wieloletni przyjaciel Krzysztofa Krawczyka. W swoim kazaniu cytował fragmenty największych przebojów piosenkarza.

CZYTAJ DALEJ >>>>




...

8/109
Jego wiara m była gorąca i żywa, a jego Pismo Święte mogło...
fot. Grzegorz Gałasiński

Jego wiara m była gorąca i żywa, a jego Pismo Święte mogło zawstydzić niejednego z nas – mówił podczas kazania biskup Antoni Długosza, - Pozakreślane, popisane. Nie trzymał go na półce, ale czytał i żył słowami Ewangelii.

Na koniec homilii podszedł do trumny z ciałem przyjaciela i zaśpiewał mu pieśń...Potem ucałował trumnę i odszedł na swoje miejsce.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Zobacz również

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski