Pogrzeb Moniki Zbrojewskiej odbędzie się w sobotę, 7 listopada, o godz. 12 na cmentarzu rzymskokatolickim w Pabianicach (ul. Kilińskiego 55) - poinformowała w środę Naczelna Rada Adwokacka.
Monika Zbrojewska - była wiceminister sprawiedliwości, łódzki adwokat i wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego - zmarła 30 października. Miała 43 lata.
43-letnia prawniczka zmarła w klinice przy ul. Banacha w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w środę, 28 października, kobieta została znaleziona nieprzytomna w swoim mieszkaniu. Natychmiast trafiła do szpitala w Sochaczewie, a stamtąd do warszawskiej kliniki. Niestety, mimo starań lekarzy, nie udało jej się uratować.
Okoliczności śmierci Moniki Zbrojewskiej wyjaśnia warszawska prokuratura. By poznać przyczynę zgonu byłej wiceminister wszczęto śledztwo z art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego nieumyślnego spowodowania śmierci.
W środę w warszawskim Zakładzie Medycyny Sądowej przeprowadzono sekcję zwłok. Wstępne wyniki sekcji wykluczają udział osób trzecich w zgonie. Przyczyną śmierci Moniki Zbrojewskiej była niewydolność wielonarządowa po przebytej operacji. Prokuratura nie ujawniła o jaką operację chodzi.
- Końcowa i pełna opinia z sekcji zwłok zostanie sporządzona w ciągu kilku tygodni - zapowiada Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Monika Zbrojewska nie żyje
Monika Zbrojewska była absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Po studiach związała się z łódzką uczelnią, gdzie zdobyła tytuł doktora nauk prawnych. Wykładała prawo karne skarbowe, postępowanie karne, prawo wykroczeń i prawo postępowania w sprawach o wykroczenia. Szybko stała się jednym z ulubionych wykładowców studentów.
Od 2006 r. prowadziła w Łodzi własną kancelarię adwokacką. Jako ekspert pomagała licznym komisjom sejmowym, a w listopadzie 2014 została powołana na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Śmierć Moniki Zbrojewskiej. Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo
23 października sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości została zatrzymana, gdy pod wpływem alkoholu prowadziła samochód. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2 prom. alkoholu.
Zarzutów ostatecznie nie usłyszała. Przedstawiła zwolnienie lekarskie, z którego wynikało, iż nie jest w stanie stawić się na komisariacie ze względu na swój stan zdrowia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ciężko chorowała.
Wiceminister sprawiedliwości zatrzymana za jazdę po pijanemu. Monika Zbrojewska miała 2 promile
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?