Przed dwoma laty turniej, którego Polska była gospodarzem, zakończył się dla naszej reprezentacji fiaskiem. Podopieczni trenera Marcina Dorny nie wyszli nawet z grupy eliminacyjnej. Obecna kadra wydaje się być silniejsza od tamta, ale też i rywale grupowi wydają się być mocniejsi. Biało-czerwoni rozpoczynają turniej niedzielnym (16 czerwca, godz. 18.30) meczem z Belgią. 19 czerwca spotkanie z Włochami (21), a 21 czerwca z Hiszpanią (21). Aby awansować do półfinału i tym samym zakwalifikować się na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio, trzeba wygrać grupę eliminacyjną lub okazać się najlepszą spośród trzech drużyn, które uplasują się na drugich miejscach. Gdyby Polakom udało się awansować byłaby to duża niespodzianka. Liderem drużyny ma być Dawid Kownacki, który jest kapitanem, Wprawdzie był on ostatnio kontuzjowany, ale jest już gotów do gry. Piłkarze rehabilitował się w Łodzi. - Niejednokrotnie doktor oraz cały sztab z OrtoSport wyprowadzali mnie bardzo szybko z kontuzji. Tak też stało się tym razem. Codzienna, ciężka i żmudna praca przez siedem dni zaowocowała i dołączam do reprezentacji U 21 - napisał w mediach społecznościowych piłkarz. Po powrocie Dawida Kownackiego trener ma teraz do dyspozycji czterech napastników. Są jeszcze AdamBuksa, Karol Świderski oraz Paweł Tomczyk. Dawid Kownacki był jednak jesienią najskuteczniejszym graczem reprezentacji U 21. Strzelił też gola w dwumeczu barażowym z Portugalia (0:1 i 3:1). On ma też na koncie gola w finale rozegranym dwa lata wcześniej.Pokonał wtedy bramkarza Szwecji. Pozostali napastnicy debiutują w mistrzostwach U 21.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?