18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja od czterech dni szuka 16-letniej Joasi z Pabianic

Wiesław Pierzchała
Joanna zaginęła 23 lutego
Joanna zaginęła 23 lutego materiały policji
Policjanci z powiatu pabianickiego zostali w weekend postawieni na nogi, bowiem zaniepokojone rodziny zgłosiły zaginięcie aż czterech osób. Dwoje nastolatków się odnalazło, a poszukiwania 16-letniej dziewczyny i 50-letniego mężczyzny w poniedziałek wciąż trwały.

17-letnia Agnieszka z Ksawerowa zaginęła w piątek. Na godz. 16 pojechała tramwajem do szkoły w centrum Łodzi. Zajęcia miała do godz. 19. Do domu nie wróciła. Zaniepokojeni rodzice najpierw na własną rękę szukali córki, a gdy nie dali rady (jej telefon milczał) zaalarmowali policję w Pabianicach i ta wszczęła poszukiwania. Bezskuteczne. Okazało się jednak, że nastolatka cała i zdrowa odnalazła się. Gdzie była?

- To był wybryk - przyznała nam Agnieszka. - Po szkole pojechałam tramwajem do mojej koleżanki w Pabianicach. Byłam u niej do niedzieli. Wieczorem zadzwoniłam do kolegi z Ksawerowa, aby po mnie przyjechał. Włączyłam też telefon komórkowy i zaraz zadzwonił tata, który przyjechał po mnie i odebrał na przystanku przy ul. Zamkowej. Do domu w Ksawerowie wróciliśmy we trójkę: ja, tata i kolega.

Podobnie zakończyło się też zniknięcie 14-letniego wychowanka placówki opiekuńczo-wychowawczej w Porszewicach. W czwartek odebrał go ojciec i przekazał pod opiekę matki i siostry w Pabianicach. Podczas kontroli pracownika socjalnego okazało się, że kobiety są pijane, dlatego zapadła decyzja, że chłopak wraca do ośrodka w Porszewicach. 14-latek jednak uciekł. Po trzech dniach sam wrócił do placówki.

Nadal jednak nie wiadomo co się dzieje z 16-letnią Joanną Kwiatkowską z Pabianic. W czwartek dziewczyna była u babci przy ul. Żytniej w Pabianicach. Około godz. 21.30 dziewczyna wyszła z mieszkania. Babcia zaalarmowała opiekunów 16-latki, a ci policję. Do poniedziałku nie udało się dziewczyny odnaleźć. Sprawa zaginięcia 16-latki nie trafiła jeszcze do Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych "Itaka" w Warszawie.

- Można to uznać za przypadek, ponieważ nie ma teraz takiej tendencji, że częściej niż zwykle dochodzi do zaginięć wśród młodzieży - mówi Monika Sternik z "Itaki".

Policjanci z Konstantynowa (powiat pabianicki) poszukują też 50-letniego Jacka Jadczaka ze Zgierza, który zniknął 21 lutego. Po godz. 22 skończył pracę w jednej z firmy w Konstantynowie i nie wrócił do domu.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki