Do pierwszego zatrzymania doszło we wtorek 28 lipca w klatce schodowej kamienicy przy ul. Wigury w centrum Łodzi. W ręce policji wpadł starszy z braci. W plecaku miał 96 tabletek extazy, zaś w wynajmowanym mieszkaniu posiadał 600 gramów różnych środków odurzających. Ponadto na działce pod Łodzią zapewne uprawiał konopie indyjskie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Następnego dnia wpadł młodszy z braci. Podczas przeszukania jego mieszkania na Bałutach stróże prawa natrafili na torebki z marihuaną i haszyszem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Powstała Superliga, UEFA zbanuje kluby?