Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała kibiców w Toruniu. Patryk Wolański nieświadomie też niszczył tartan [ZDJĘCIA]

red.
Trwa szacowanie strat po zniszczeniu tartanu w trakcie meczu Elany z Widzewem w Toruniu. Kibice odpalili race i rzucali je na boisko. Niektóre spadły na okalający boisko tartan.Na filmach z kibicowskich sektorów widać, jak nieświadomi piłkarze również przyczynili się do niszczenia bieżni. Na przykład bramkarz Widzewa Patryk Wolański zbierał zapalone race z boiska i odrzucał je poza plac gry - wprost na bieżnię. Dopiero po kilku takich rzutach zorientował się, że coś jest nie tak, podniósł z bieżni jedną z rac i wrzucił do piaskownicy do skoku w dal. Kibice skandowali nazwisko bramkarza Widzewa.Czytaj dalej na kolejnych slajdach
Trwa szacowanie strat po zniszczeniu tartanu w trakcie meczu Elany z Widzewem w Toruniu. Kibice odpalili race i rzucali je na boisko. Niektóre spadły na okalający boisko tartan.Na filmach z kibicowskich sektorów widać, jak nieświadomi piłkarze również przyczynili się do niszczenia bieżni. Na przykład bramkarz Widzewa Patryk Wolański zbierał zapalone race z boiska i odrzucał je poza plac gry - wprost na bieżnię. Dopiero po kilku takich rzutach zorientował się, że coś jest nie tak, podniósł z bieżni jedną z rac i wrzucił do piaskownicy do skoku w dal. Kibice skandowali nazwisko bramkarza Widzewa.Czytaj dalej na kolejnych slajdach Fot. Grzegorz Olkowski
Trwa szacowanie strat po zniszczeniu tartanu w trakcie meczu Elany z Widzewem w Toruniu. Kibice odpalili race i rzucali je na boisko. Niektóre spadły na okalający boisko tartan.

Na filmach z kibicowskich sektorów widać, jak nieświadomi piłkarze również przyczynili się do niszczenia bieżni. Na przykład bramkarz Widzewa Patryk Wolański zbierał zapalone race z boiska i odrzucał je poza plac gry - wprost na bieżnię.

CZYTAJ WIĘCEJ I ZOBACZ ZDJĘCIA Z SOBOTNIEGO MECZU:

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki