Do podpalenia doszło 2 kwietnia około godz. 13 w centrum Łowicza. Spaleniu uległo wyposażenie mieszkania, m. in. sofa, telewizor, drzwi do pokoju, atlas do ćwiczeń. Właściciel lokalu oszacował straty na 15 tys. zł.
Akcja gaśnicza, w której wzięło udział 10 ratowników z Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu, trwała prawie półtorej godziny. Strażacy od początku podejrzewali, że przyczyną pożaru było podpalenie. Podejrzenia te potwierdziła policja.
- Policjanci wykonali oględziny kryminalistyczne miejsca zdarzenia - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Następnie uzyskując i analizując pewne informacje ustalili osobę podejrzewaną o podpalenie mieszkania. 3 kwietnia 24-latek z powiatu łowickiego usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
Mężczyzna jest znany policji z wcześniejszych konfliktów z prawem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
