Chciał wysadzić sąd i prokuraturę, bo był niezadowolony z rozstrzygnięć
W sprawie tej afery zatrzymano 63 osoby. Wśród nich jest 42-letni mieszkaniec woj. łódzkiego, który za pomocą materiałów wybuchowych znajdujących się w pociskach artyleryjskich planował wysadzić w powietrze budynki Sąd Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Opocznie.
- Wszystko wskazuje na to, że motywem jego działania było niezadowolenie z rozstrzygnięć w sprawie, w którą był zaangażowany. 42-latek usłyszał zarzuty dotyczące przygotowania sprowadzenia zdarzenia, które mogło zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w postaci pożaru i eksplozji, jak również posiadania materiałów wybuchowych – zaznacza zespół prasowy centrali CBŚ w Warszawie.
Wykryto 110 sztuk broni palnej i tysiące amunicji
Podczas licznych akcji – m.in. z udziałem antyterrorystów – policjanci zabezpieczyli 110 sztuk broni palnej, około 25 tys. sztuk amunicji i materiały wybuchowe. Wśród broni były m.in. pistolety, rewolwery, karabiny oraz dwa ręczne przeciwpancerne pociski rakietowe.
Na trop gangu policjanci wpadli w 2017 roku. Ruszyło śledztwo. Śledczy z CBŚ i łódzkiego oddziału Prokuratury Krajowej ustalili, że nielegalny towar przemycany był do Polski z Czech i Europy Zachodniej. Ale nie tylko. Swój udział w dostarczaniu trefnego towaru mieli też poszukiwacze broni i amunicji z czasów II wojny światowej. Pozyskane przez nich broń i materiały wybuchowe trafiały w kraju do zorganizowanych grup przestępczych, a także do kłusowników i tzw. kolekcjonerów.
Wielka akcja z udziałem 300 policjantów
- W trakcie największej akcji w listopadzie 2019 roku było zaangażowanych niemal 300 policjantów, a działania objęły prawie cały kraj. Zatrzymanym w tej sprawie osobom przedstawiono ponad 120 zarzutów, głównie dotyczących wyrabiania, handlu i posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Za te czyny grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo czterech podejrzanych usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, natomiast jedna zarzut kierowania tą grupą – informuje zespół prasowy CBŚ.
Podczas akcji w maju br. w woj. śląskim policjanci wykryli w prywatnym budynku prawdziwy arsenał w postaci niewybuchów z minionej wojny, z których można było uzyskać duże ilości trotylu. Z powodu zagrożenia trzeba było ewakuować mieszkańców pobliskich domów. Do podobnych ewakuacji doszło w listopadzie 2019 roku w woj. mazowieckim oraz we wrześniu 2020 roku w woj. małopolskim.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?