- Mężczyzna wraz ze znajomymi 10 października w godzinach porannych, przyjechał na grzyby do lasów w pobliżu miejscowości Poświętne - mówi asp. Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej policji. - Kiedy około godziny 13.30 nie dotarł na umówione wcześniej miejsce, jego znajomi zaczęli go szukać na własną rękę. Niestety bezskutecznie.
Przed godziną 19 o zaginięciu łodzianina powiadomiono opoczyńską policję.
Od tej chwili trwały systemowe poszukiwania 63-latka. 10 października do godziny 2 policjanci wraz z innymi służbami przeczesywali lasy w okolicy zaginięcia łodzianina.
W piątek, od wczesnych godzin porannych akcja poszukiwawcza została wznowiona.
- Przed godziną 13 biorący udział w poszukiwaniach strażnik leśny, odnalazł wyziębionego, odwodnionego mężczyznę - dodaje rzeczniczka policji.- 63-latek podczas nocnej wędrówki po lesie dotarł aż w okolice miejscowości Ossa w województwie mazowieckim, czyli kilkanaście kilometrów od miejsca w którym był ostatni raz widziany przez swoich towarzyszy.
Policja apeluje do wszystkich o rozwagę.
- Przed wyjściem na grzybobranie, pamiętajmy o zabraniu ze sobą naładowanego telefonu komórkowego - zaznacza Barbara Stępień. - Musimy realnie ocenić swoje możliwości i czas, jaki zamierzamy spędzić na zbieraniu grzybów. Nie należy chodzić do lasu w pojedynkę - najlepiej zabrać ze sobą kogoś, kto zna teren.
Nie powinniśmy również wychodzić z domu o późnej porze, gdyż zmrok może spowodować utratę orientacji. W przypadku zagubienia, należy natychmiast zgłosić ten fakt policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?