Policjanci z łódzkiej drogówki zatrzymali dwóch pijanych kierowców

Dzięki obywatelskiej postawie kierowcy forda, policjanci zatrzymali w czwartek pijanego kierowcę.

- Kierowca zaobserwował niebezpieczne zachowania innego kierowcy na drodze. Poruszał się bowiem od krawężnika do osi jezdni, a także wykonywał nieskoordynowane manewry. Istniało więc duże prawdopodobieństwo, że może być nietrzeźwy - mówi asp. Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.

Czytaj:Pijany kierowca próbował przekupić policjantów z Aleksandrowa Łódzkiego

61-letni kierowca hyundaia jechał ul. Żwirki. Do zatrzymania doszło na skrzyżowaniu ul. Żwirki i al. Kościuszki. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu.

Czytaj:Pijana za kierownicą. 61-latka miała ponad 2 promile. Wjechała w ogrodzenie i uderzyła w inne auto

- Jak się okazało 10 marca kierowcy kończył się zakaz prowadzenia pojazdów w związku z popełnieniem podobnego czynu w 2014 roku. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do orzeczonych zakazów mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje asp. Boratyńska.

Do kolejnego zatrzymania pijanego kierowcy doszło podczas rutynowej kontroli drogowej. Kierowca fiata przekroczył dozwoloną prędkość o 38 km/h. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był nietrzeźwy. Miał 0,8 promila alkoholu. Mężczyzna dodatkowo nie posiadał przy sobie dokumentów, a policjantom podał dane osobowe brata bliźniaka.

Czytaj:Pijany kierowca rozbił samochód na latarni na Nawrot [ZDJĘCIA, FILM]

- Szybko wyszło na jaw czym spowodowane było jego zachowanie. Kierujący nie posiadał bowiem uprawnień do kierowania i miał kilka czynnych zakazów prowadzenia pojazdów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do orzeczonych zakazów grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za przekroczenie prędkości i wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy mężczyźnie grozi grzywna - mówi asp. Boratyńska.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 29 lutego - 6 marca 2016 roku