Klient baru mógł stracić wzrok
Dalsze próby uspokojenia 30-latka zakończyły się fiaskiem. Agresor wyszedł z baru i po pewnym czasie wrócił – z maską na twarzy i wiatrówką, z której postrzelił klienta, który zwrócił mu uwagę. Jak nas poinformował komisarz Marcin Fiedukowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, metalowy pocisk utkwił bardzo blisko oka. Powstała groźna rana. Potrzebny był pilny zabieg chirurgiczny, bo inaczej pokrzywdzony straciłby wzrok.
WIADOMOŚCI Z ŁODZI
Stąd zarzut usiłowania ciężkiego uszkodzenia ciała, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu „snajper” został aresztowany tymczasowo.
HOROSKOP 2022
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?