W łęczyckim sądzie odbyła się wczoraj pierwsza rozprawa przeciwko policjantowi miejscowej komendy, który został oskarżony o przekroczenie uprawnień podczas interwencji i kierowanie gróźb karalnych. Akt oskarżenia dotyczy interwencji, którą policja przeprowadziła w październiku dwa lata temu. Patrol z Łęczycy postanowił wylegitymować grupę mężczyzn. Wśród nich był pan Daniel. W pewnym momencie oskarżony odciągnął mężczyznę na bok. Policjant zaczął go obrażać i grozić, znieważył go. Pan Daniel nagrał wszystko swoją komórką.
W piątek (10 października) zeznawał oskarżony oraz świadkowie - policjanci uczestniczący w interwencji, a także legitymowani wówczas mężczyźni. Oskarżony policjant twierdzi, że jest niewinny. Przyznał jednak, że mógł użyć wobec pana Daniela wulgarnych słów.
- Nie miałem jednak na celu nikomu grozić ani ubliżać - zeznawał policjant Kamil C.- Używałem zwrotów grzecznościowych, jednak wypowiadane w ten sposób słowa nie trafiały do adresatów. Dostosowałem więc swój poziom językowy do legitymowanego.
Policjant, pomimo toczącego się procesu, wrócił do służby. Wcześniej był zawieszony na trzy miesiące. Kolejna rozprawa 24 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?