Specjalna grupa policyjna Speed, która działa od piątku w Łodzi, ma już na koncie pościgi za piratami drogowymi oraz wytropienie i ukaranie tych kierowców, którzy nagminnie łamią przepisy i popełniają wykroczenia. W najbliższych dniach specgrupa rozszerzy swą działalność na całe województwo łódzkie.
Czytaj na kolejnych slajdach
Policjanci ze Speedu zaczęli od „mocnego uderzenia”, jakim był pościg – w piątek przed południem – za 20-letnim kierowcą bmw. Jechał zbyt szybko i został wytropiony na ul. Rokicińskiej w Łodzi. Wprawdzie zatrzymał się, ale... Kiedy policjanci podchodzili do 20-latka, ten nagle ruszył, wdepnął pedał gazu i zaczął uciekać na wschód w stronę Andrespola i Andrzejowa. Stwarzał spore niebezpieczeństwo, bowiem pędził slalomem wśród samochodów i brawurowo wymijał przechodniów na chodniku. Ten iście filmowy pościg zakończył się za przejazdem kolejowym w Andrzejowie, gdzie uciekinier stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, uderzył w śmietnik i zatrzymał się. Okazało się, że 20-latek był trzeźwy, a uciekał dlatego, gdyż nie miał prawa jazdy.
Specgrupę Speed, którą powołał komendant wojewódzki policji Andrzej Łapiński, utworzyli doświadczeni policjanci z sekcji zabezpieczenia autostrad Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi i z miejskiej drogówki w Łodzi – w sumie 25 funkcjonariuszy. Do dyspozycji mają około 10 oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów, wśród których są bmw najnowszej generacji. Ponadto jeżdżą na czterech oznakowanych i nieoznakowanych motocyklach typu bmw, honda i kawasaki. Jednak ich główną bronią są nie pojazdy, lecz wideoradary i wideorejestratory. Wydaje się, że przy takim „uzbrojeniu” piraci drogowi są bez szans.. Z jaką skutecznością działają policjanci?
Czytaj na kolejnych slajdach
Między 19 a 23 lipca br. grupa Speed przeprowadziła ponad 250 kontroli drogowych, podczas których wykryto przeszło 300 wykroczeń. Dlatego tak dużo, bowiem zdarzało się, że niektórzy kierowcy mieli na koncie kilka przewin, jak na przykład nadmierna prędkość, niezapięte pasy bezpieczeństwa czy rozmawianie podczas jazdy przez telefon komórkowy, W wyniku tych działań zatrzymano 32 prawa jazdy i osiem dowodów rejestracyjnych – wylicza podkomisarz Kamil Wnukowski z WRD KWP w Łodzi.
Zadaniem specgrupy jest zatrzymywanie tych kierowców, którzy w sposób rażący – niekiedy wręcz ostentacyjny – łamią przepisy drogowe. Wśród nich są „wściekli i szybcy”, czyli pasjonaci nielegalnych wyścigów samochodowych, które w Łodzi odbywają się zwykle w czwartki i weekendy na ul. św. Teresy na tzw. przemysłowym Teofilowie, na ul. Jana Pawła II w rejonie parku Poniatowskiego oraz na al. Ofiar Terroryzmu, ul. Informatycznej i ul. Rokicińskiej na Widzewie.
Podczas sobotniej akcji policjanci ze specgrupy skontrolowali wszystkie te miejsca. Zanotowali 22 wykroczenia, w ramach których nieodpowiedzialnym kierowcom odebrano osiem praw jazdy – głównie za zbyt szybką jazdę. I w tym przypadku doszło do pościgu za kierowcą, który nie chciał się zatrzymać na wezwania stróżów prawa. Oczywiście na tych działaniach się nie skończy i członkowie specgrupy zamierzają regularnie tropić i nękać amatorów nielegalnych wyścigów.
Okazuje się, że dochodzi do nich także w rejonie Szczercowa w powiecie bełchatowskim i w Wieluniu, w którym robi się coraz bardziej niebezpiecznie. W maju br. doszło tam nawet do wypadku: zderzyły się dwa samochody, natomiast sprawca kraksy staranował witrynę sklepową. Zirytowani mieszkańcy proszą władze miasta, aby na jezdni zamontowały specjalne progi zmuszające kierowców do zwalniania.
