Sceny niczym z filmu gangsterskiego rozegrały się w nocy z czwartku na piątek na Drodze Krajowej 83 między Sieradzem a Wartą
Sceny niczym z filmu gangsterskiego rozegrały się w nocy z czwartku na piątek na Drodze Krajowej 83 między Sieradzem a Wartą. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód osobowy. Ten jednak nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Radiowóz policyjny ruszył za nim w pościg.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
- Około godziny 23.30 funkcjonariusze policji chcieli w Warcie zatrzymać do kontroli samochód Toyota RAV 4 - mówi Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Kierowca nie zatrzymał się jednak i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim radiowozem w pościg. Pościg okazał się skuteczny, bo zatrzymali uciekającego do wylegitymowania. Kiedy do niego podchodzili on nagle ruszył pojazdem uderzając w samochód policyjny w którym był funkcjonariusz. Przy okazji potracił dwóch innych funkcjonariuszy. Jako, że było zagrożenie życia policjanci użyli broni raniąc kierowcę. Policjanci oraz kierowca uciekającego auta trafili do szpitala. Na miejscu cały czas trwają jeszcze czynności prokuratorskie.