Po tej wypowiedzi na twarzach polityków partii rządzącej musiał pojawić się szeroki uśmiech. Straszenie kogokolwiek postawieniem przed Trybunałem Stanu w Polsce chyba na nikim nie robi już wrażenia. Jak może być inaczej, skoro do tej pory przed TS odpowiadało zaledwie kilka osób. Takie sprawy toczą się latami, a wyroki, jakie zapadały, były uniewinniające lub śmiesznie niskie. Głośna sprawa ministra skarbu Emila Wąsacza, który w rządzie AWS odpowiadał za prywatyzację Telekomunikacji Polskiej i PZU, się przedawniła. Więc czego tu się bać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?