Łódzkie lotnisko, które pieniędzy potrzebuje zawsze, ma szansę wejść w grono portów regionalnych, które w ramach utrzymania gotowości operacyjnej w czasie pandemii otrzymają ponad 142 mln zł do podziału z budżetu państwa. Aby szanse lotniska zwiększyć, specjalny apel napisał Krzysztof Piątkowski, łódzki poseł KO, a podpisało go w sumie 14 parlamentarzystów, wśród nich także senator Michał Seweryński i poseł Włodzimierz Tomaszewski, obaj z klubu PiS.
Wczorajszą, wspólną konferencję na temat apelu, biuro Piątkowskiego reklamowało jako przykład, iż „w kwestiach ważnych dla Łodzi i regionu można działać wspólnie i ponadpartyjnie”, bo prócz Piątkowskiego miał wystąpić także Tomasz Trela (Lewica), Paweł Bejda (PSL/Kukiz’15) oraz Tomaszewski.
Tyle, że z Lewicy wyszedł komunikat anonsujący konferencję pt. „Rząd PiS chce zlikwidować łódzkie lotnisko”. Takie postawienie sprawy zirytowało Tomaszewskiego, który wystąpił oddzielnie tytułując swoją konferencję „Pomoc dla lotniska a polityczne szaleństwo posłów z Lewicy i KO”.
- Działania ponad podziałami posłowie opozycji przekształcili w prymitywną akcje polityczną, czyli zamiast pomagać, chcą szkodzić - mówi Tomaszewski - To wystąpienie w stylu: „Oplujemy i poprosimy o pomoc!”.
Poseł Trela uważa, że „rządu się nie prosi, od rządu się wymaga”. Na konferencji poseł Lewicy informował, że 6 marca rząd PiS wiedząc, że kraj czeka kryzys w związku z nadchodzącą epidemią, blisko 300 mln zł przekazał na rozbudowę niedziałającego lotniska w Radomiu. Zdaniem Treli ta suma powinna zostać przekazana na utrzymanie działalności wszystkich lotnisk regionalnych.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?