Połowa gmin w województwie łódzkim zagrożona suszą

Najgorsza sytuacja jest na glebach lekkich oraz w uprawach zbóż. Najbardziej zagrożone suszą są zachodnie i północne krańce województwa łódzkiego. 11 gmin z tego właśnie terenu zwróciło się już do wojewody o wszczęcie procedury szacowania szkód. Do wczoraj zrobiły to gminy Świnice Warckie, Grabów, Nowe Ostrowy, Dąbrowice, Krośniewice, Ozorków, Parzęczew, Łanięta, Kutno, Bedlno oraz Oporów. Na tym raczej nie koniec, bo jak twierdzą urzędnicy, w oddziale rolnictwa urywają się telefony z pytaniami z kolejnych samorządów.

W województwie łódzkim  zagrożonych susza rolniczą dla zbóż jarych jest obecnie połowa gmin. Tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach. Na ich terenie tak zwany Klimatyczny Bilans Wodny był na bardzo niskim poziomie. Wartości te wynosiły od minus 180 do minus 199 mm. Uznaje się, że susza występuje, gdy KBW jest na poziomie poniżej minus 200 na glebach lekkich.

Na terenie województwa łódzkiego zagrożenie susza istnieje dla zbóż jarych, roślin strączkowych, a także dla rzepaku i rzepiku oraz dla krzewów owocowych.

– Będziemy przystępować do szacowania szkód – zapowiada Danuta Moreń, specjalista w Oddziale Rolnictwa i Środowiska Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. – Rolnicy mogą liczyć na kredyty klęskowe, natomiast nie będzie dodatkowej pomocy.

Powołane w gminach komisje będą miały dwa miesiące od zgłoszenia szkód przez rolnika na zlustrowanie gospodarstw. Pomoc jest jednak możliwa, gdy straty przekroczą 30 proc. przychodów z całego gospodarstwa w odniesieniu do ostatnich trzech lat.

Obecnie rolnicy spodziewać się mogą pomocy tylko w postaci kredytów na preferencyjnych zasadach. Oprocentowanie kredytu dla rolnika wynosi aktualnie 2,09 proc. w skali roku dla kredytów na wydatki bieżące, jeśli  posiadają polisę ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich przynajmniej od jednego ryzyka, 3,14 proc. w skali roku dla kredytów na wydatki bieżące dla rolników, którzy nie posiadają polisy ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich oraz- 3 proc. w skali  roku dla kredytów na odtworzenie środków trwałych.

Źródło: Dziennik Łódzki