Tylko w środę (27 kwietnia) spółka Polregio odwołała w województwie łódzkim trzynaście pociągów. Związkowcy domagają się podwyżek i szykują do strajku .generalnego, który ma się odbyć w maju.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

W środę międzyregionalny przewoźnik odwołał m.in. relacje z Łodzi Kaliskiej do Poznania (12.32) wraz z pociągiem powrotnym, dwa kursy z Częstochowy do Łodzi Kaliskiej (4.58 i 15.45), z Łodzi Fabrycznej do Częstochowy (6.57), dwie pary pociągów kursujących między Częstochową a Radomskiem, a także pociąg z Łodzi Kaliskiej do Warszawy Głównej ( 8.15) wraz z relacją powrotną (11.23). Nie pojechał również pociąg Łódź Kaliska – Ostrów Wielkopolski (14.24) ważny dla mieszkańców Sieradza Łasku czy Zduńskiej Woli i okolic. Komunikację zastępczą autobusami Polregio zorganizowało na dwóch innych odwołanych relacjach: Końskie – Łódź Kaliska (4.35) i Łódź Kaliska-Skarżysko Kamienna (7.07), jednakże tylko na odcinkach Końskie - Opoczno i Opoczno – Skarżysko Kamienna.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

Co jest przyczyną? Oficjalnie spółka odwołane kursy tłumaczy „zakłóceniami w ruchu pociągów, które mogą wydłużyć się na kolejny okres”. Tymczasem od piątku 22 kwietnia odwołano już ponad 90 kursów, a jedyne co w tej sytuacji może poradzić przewoźnik zdezorientowanym, czekającym na dworcach i przystankach pasażerom, to pilne śledzenie strony internetowej, na której wciąż aktualizowane są informacje o odwołanych bądź skróconych relacjach.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>

Odwołane pociągi o efekt akcji protestacyjnej związków zawodowych funkcjonujących w Polregio, które domagają się podwyżek wynagrodzeń dla załogi. Zespoły konduktorskie i trakcyjne, czyli maszyniści, masowo dostarczają zwolnienia lekarskie i biorą urlopy. W oddziałach Polregio zawiązał się Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, a wcześniej w referendum 100 proc. głosujących opowiedziało się za strajkiem generalnym. Pociągi tego przewoźnika w całym kraju staną 16 maja. Wiadomo, że chodzi o wzrost wynagrodzenia o 700 zł z wyrównaniem od grudnia 2021 r., bo właśnie w zeszłym roku rozpoczęły się negocjacje. Zarząd spółki jednak nie jest w stanie sprostać tym oczekiwaniom: zaproponował 400 zł podwyżki i 500 zł wypłaty jednorazowej.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>