Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska wycofa się z kontraktu na zakup caracali?

Stanisław Sowa
Stanisław Sowa
Grzegorz Dembinski
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiada, że Polska chce wycofać się z kontraktu na zakup caracali. Radni PO w Łodzi apelują o interwencję do łódzkich parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości.

Formalnie żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale ostatnie wypowiedzi szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza i wypowiedzi innych wysokich urzędników MON świadczą, że wojsko nie kupi 50 śmigłowców Caracal od koncernu Airbus Helicopters. To oznacza pożegnanie z wielką inwestycją w Łodzi, gdzie śmigłowce miały być montowane.

- Będziemy z Francuzami rozmawiać, aby jak najmniej boleśnie wycofać się z tego kontraktu i rozpisać nowy przetarg - powiedział w poniedziałek Macierewicz w Lublinie.

Na wypowiedź Antoniego Macierewicza zareagowali radni PO w Łodzi Mateusz Walasek i Paweł Bliźniuk, którzy wystosowali list do łódzkich parlamentarzystów PiS, w obronie inwestycji Airbus Helicopters.

PRZECZYTAJ LIST: Radni PO o kontrakcie na śmigłowce: "Mieszkańcy Łodzi poniosą negatywne konsekwencje decyzji MON"

List radnych ma znaczenie czysto symboliczne, ponieważ PiS od początku jednym głosem kwestionował wybór śmigłowców Caracal.

Formalnie rzecz biorąc, caracale wciąż są w grze. Warunki samego kontraktu z Airbus Helicopters zostały już uzgodnione w ubiegłym roku, ale kluczem są negocjacje offsetowe, których termin zakończenia mija 10 lutego.

- Nie mogę powiedzieć, że ostateczna ocena offsetu będzie negatywna, ale z uwagi na to, jak duże są to rozbieżności, jest bardzo możliwe, że nie dojdziemy do porozumienia - powiedział „Rzeczpospolitej” wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki.

Airbus Helicopters zainwestuje w Łodzi niezależnie od ulokowania produkcji w Radomiu [ZDJĘCIA+FILM]

Gdyby doszło do rozpisania nowego przetargu, największe szanse miałyby w nim zakłady włosko-brytyjskiego koncernu Agusta Westland w Świdniku i amerykańskiej firmy Sikorsky w Mielcu. Jeszcze przed wyborami Antoni Macierewicz nazywał skandalem zakup 50 śmigłowców za 13 miliardów złotych i nie ukrywał, że zamówienie na śmigłowce powinno trafić do Świdnika i Mielca.

W Świdniku i Mielcu mają zresztą cały czas nadzieję na powtórzenie przetargu i nieustannie naciskają w tej sprawie.

- Zwracamy się do Rządu Rzeczpospolitej Polskiej ze stanowczym żądaniem rewizji przetargu na zakup śmigłowców dla naszej armii - czytamy w stanowisku radnych powiatu świdnickiego, wysłanym do prezydenta, premiera i szefa resortu obrony.

W przetargu na 50 śmigłowców wielozadaniowych dla Wojska Polskiego startowały: śmigłowiec H225M francuskiego koncernu Airbus Helicopters, AW149 oferowany przez koncern Agusta Westland, do którego należą zakłady w Świdniku i S70i Blackhawk amerykańskiej firmy Sikorsky, która produkuje te śmigłowce w Mielcu. Wiosną ubiegłego roku zapadła decyzja, że z powodu niespełnienia warunków formalnych przez konkurentów, do dalszego etapu przejdzie tylko maszyna francuska. W maju odbyły się wojskowe testy caracal, które potwierdziły, że helikopter spełnia wymagania armii. Rozpoczęły się negocjacje kontraktu i umowy offsetowej, których nie udało się zakończyć przed wyborami parlamentarnymi.

Jednocześnie premier Ewa Kopacz i minister obrony Tomasz Siemoniak w oparciu o ten kontrakt ogłosili projekt tzw. Wojskowej Wyżyny Lotniczej. Jej rdzeniem miała być linia montażowa śmigłowców Caracal w Łodzi oraz inwestycje w Radomiu i zakładach lotniczych w Dęblinie.

Airbus Helicopters będzie produkował śmigłowce w Łodzi. Stworzy w Polsce 4 tysiące miejsc pracy

Rezygnacja z montażu caracali postawi w trudnej sytuacji państwowe Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi, które zajmują się obecnie głównie remontami i modernizacją śmigłowców pochodzenia radzieckiego.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki