Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski fenomen Jurka Owsiaka

Joanna Barczykowska
Jurek Owsiak, człowiek instytucja, twórca największej w Europie zbiórki pieniędzy i gospodarz jednego z największych muzycznych letnich festiwali
Jurek Owsiak, człowiek instytucja, twórca największej w Europie zbiórki pieniędzy i gospodarz jednego z największych muzycznych letnich festiwali Krzysztof Szymczak
Jest w stanie zgromadzić na jednym placu pół miliona ludzi, na co dzień reprezentujących różne, często sprzeczne ze sobą subkultury, zgodzić się na sprzedaż piwa, puścić ze sceny ostry rock and roll i spowodować, że ci ludzie zamiast się pozabijać, chcą się razem bawić. Nie przejawiają agresji, tylko chcą go słuchać. Charyzmą potrafi porywać tłumy, przez co polityka od dawna się o niego upomina. On woli jednak robić swoje.

Jerzy Owsiak, uwielbiany przez miliony, dyrygent największej orkiestry świata, po raz kolejny przyciągnął tłumy. Do Kostrzyna nad Odrą, gdzie w czwartek rozpoczął się 19. Przystanek Woodstock, przyjechało pół miliona ludzi. Wszyscy będą się bawić wspólnie do niedzieli na najpiękniejszym festiwalu świata - jak nazywają go organizatorzy. Na czym polega jego fenomen?

- Gdy organizowaliśmy pierwszy Przystanek Woodstock, była to impreza, na którą przyjechało ledwie 30 tysięcy osób - przypomina Jerzy Owsiak, szef festiwalu. - Teraz jest to jeden z największych festiwali w Europie. Nie jest to tylko impreza muzyczna, Przystanek stał się miejscem spotkań ludzi, którzy chcą rozmawiać i przebywać ze sobą. Dlatego nie wahamy się nazywać go najpiękniejszym festiwalem świata.

Podczas tegorocznej edycji na dwóch scenach wystąpi ponad 60 wykonawców. Twarzą Przystanku Woodskock nie są jednak gwiazdy, których nie brakuje, ani marki alkoholi, które leją się litrami, tylko Jurek Owsiak, który przemawia co roku, a ludzie chcą go słuchać. Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tym letnim koncertem chce podziękować wszystkim wolontariuszom i ludziom, wspierającym jej styczniową zbiórkę pieniędzy podczas Finału.

Pierwszy festiwal odbył się w 1995 roku w Czymanowie nad Jeziorem Żarnowieckim, dwa lata po tym, jak zorganizowano pierwszą zbiórkę. Od tamtej pory co roku Owsiak gromadzi tłumy. Co roku przekonuje też do bezpiecznej zabawy, bez narkotyków i przemocy. Od lat walczy też z brawurą. Tu ma jeszcze sporo do zrobienia.

Z Łodzi w kierunku Kostrzyna nad Odrą wyjechało w środę kilka specjalnych pociągów (w całym kraju uruchomiono sto takich połączeń), wypełnionych młodymi ludźmi. Aby było bezpieczniej, Fundacja zorganizowała specjalny transport. Z Łodzi wyjechał m.in. pociąg o zabawnej nazwie "Amelinium". Mimo dobrej i pozytywnej zabawy, 23-letni mieszkaniec Kielc wypadł z pociągu, jadącego na festiwal Przystanek Woodstock. Miał dużo szczęścia. Doznał jedynie niegroźnych obrażeń. Trafił do szpitala w Łasku, w którym go opatrzono. Fana muzyki rockowej nikt jednak nie wypchnął. Pasażer sam wyleciał przez otwarte drzwi. Prawdopodobnie stracił równowagę, bo był mocno nietrzeźwy. We krwi chłopaka były dwa promile alkoholu.

Jerzy Owsiak bez wątpienia jest dla młodych ludzi autorytetem. Z najnowszego sondażu MillwardBrown SMG/ KRC wynika, że to właśnie Owsiak jest w oczach Polaków największą nadzieją dla polskiej polityki. Ufają mu mieszkańcy wsi i wielkich miast.

Owsiak do polityki wchodzi jednak tylko na chwilę, potem powraca do swoich zajęć. Nie waha się jednak wypowiadać nawet w kontrowersyjny sposób. Kiedy w Skierniewicach 2,5-letnia dziewczynka nie uzyskała pomocy i zmarła, Jerzy Owsiak postawił na szali swoją 20-letnią pracę na rzecz ratowania polskich dzieci i ogłosił, że zastanawia się nad zakończeniem pracy Fundacji. Jego słowami przejął się nawet minister zdrowia, który odpowiedział rozporządzeniem - w nocnych przychodniach mają być pediatrzy.

Jerzy Owsiak potrafi zapanować nad tysiącami na koncertach i setkami osób w studiu telewizyjnym. Potrafi poruszyć też serca milionów. Przede wszystkim jest bowiem twórcą największej zbiórki pieniędzy w Europie. Podczas ostatniego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano 50 milionów złotych. Pieniądze inwestowane są w sprzęt dla szpitali położniczych i dziecięcych. W Łódzkiem nie ma szpitala, w którym dzieci nie leczono by na orkiestrowym sprzęcie. Zbiórki odbywają się zawsze w styczniu i mimo minusowych temperatur, chłodu i śniegu co roku bity jest rekord.

Od 20 lat Owsiak jest twarzą Fundacji. Prowadzi Finał, zaprasza telewidzów i dziękuje wolontariuszom. Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy są dziś marką samą w sobie. Według rankingu "Forbesa" Owsiak jest dziś jedną z dziesięciu najcenniejszych twarzy w polskim show-biznesie.

Owsiak, choć coraz droższy i bardziej znany, przez te wszystkie lata wciąż wraca do tych samych idei. W 2013 roku podczas Przystanku - podobnie jak w 1995 roku - nawołuje do bezpieczeństwa i braku przemocy. W zamian oferuje młodym ludziom darmową zabawę, spotkania z autorytetami świata kultury, filmu i literatury, by rozmawiać o wierze, marzeniach i zwykłym życiu. Ludzi to nadal kręci.

Współpraca Wiesław Pierzchała

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki