Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagamy ciężko chorej Madzi

Alicja Zboińska
Stan dziewczynki się poprawia, konieczne jest jednak dalsze leczenie
Stan dziewczynki się poprawia, konieczne jest jednak dalsze leczenie Krzysztof Szymczak
Wielkie marzenie ciężko chorej czteroletniej Madzi Loręckiej i jej mamy może się spełnić. Po naszym artykule z prośbą o finansowe wsparcie dla dziecka, które czeka na drogą operację, ludzie dobrego serca zaczęli wpłacać pieniądze na subkonto dziewczynki.

Mama malucha jest niezmiernie wdzięczna, prosi jednak o dalszą pomoc, gdyż konieczna jest kosztowna operacja.

- Nie wiem, jak mam dziękować za dotychczasowe wpłaty od dobrych, bezinteresownych ludzi - mówi wzruszona Monika Malanowska. - Zabieg, któremu ma być poddana córka, kosztuje ponad 10 tys. zł, dla nas to niewyobrażalna kwota. Udało się zebrać już część pieniędzy, reszty ciągle brakuje. Ośmielam się więc prosić o dalsze wsparcie.

Madzia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, astmę atopowo-oskrzelową, alergię pokarmową. Ma tylko mamę, która stara się, aby córka była rehabilitowana, bo dzięki temu jej stan zdrowia stale się poprawia.

Monika Malanowska nie może pracować, gdy stale musi być przy córce. Miesięcznie dysponuje kwotą 1.100 zł. Mimo rehabilitacji, Madzia ma problemy z chodzeniem. Poprawę ma przynieść zabieg, fibrotomia, który wykonuje krakowska klinika CenterMed. Kosztuje on 2,5 tys. euro.

Samotna mama nie jest w stanie zdobyć takiej kwoty. Za to, że pieniądze zostaną dobrze wydane, ręczy Beata Szymczak, dyrektorka przedszkola przy fundacji Kolorowy Świat, do którego chodzi dziewczynka.

Wszyscy, którzy chcieliby pomóc, mogą dokonać wpłat na konto:

  • Fundacja dzieciom "Zdążyć z pomocą", ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
    konto: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
    z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację Magdaleny Loręckiej

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto pomoże 4-letniej Madzi z Łodzi?

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki