Od 1989 w praktyce nie było masowych protestów. Politykiem, który jedną decyzją wyprowadził ludzi na ulicę, był Gomułka. W grudniu 1970 podniósł ceny żywności o 23 proc. Ludzi nie usatysfakcjonował fakt, że w zamian stanieją lokomotywy, więc spalili kilka komitetów.
Petru jednak ma receptę, która może zadziałać, ale dopiero, gdy przejmie władzę i wprowadzi swoje podatki 3 razy 16. Mięso, chleb, mleko, ziemniaki zdrożeją o 11 proc., reszta żywności o 8 proc., co ucieszy biednych, bo w zamian kupią samochody taniej o 7 proc. Czy jednak jest to recepta skuteczna? Zbawca Polski Balcerowicz w 1990 zafundował nam hiperpodwyżki cen, przy których podwyżki Gomułki były śmieszne. I co? Ludzie nie wyszli na ulice. Tylko iluś (?) powiesiło z beznadziei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?