Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik Pękniętego Serca ze swastyką. Policja szuka sprawcy!

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Na upamiętniającym obóz dla polskich dzieci pomniku Pękniętego Serca ktoś namalował nazistowską swastykę. Policja szuka sprawcy, a Centrum Dialogu planuje zwiększyć działania edukacyjne.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Na upamiętniającym obóz dla polskich dzieci pomniku Pękniętego Serca ktoś namalował nazistowską swastykę. Policja szuka sprawcy, a Centrum Dialogu planuje zwiększyć działania edukacyjne.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Na upamiętniającym obóz dla polskich dzieci pomniku Pękniętego Serca ktoś namalował nazistowską swastykę. Policja szuka sprawcy, a Centrum Dialogu planuje zwiększyć działania edukacyjne.

Czarna swastyka oraz napis „Marcin Gortat” pojawiły się w nocy z soboty na niedzielę na pomniku Martyrologii Dzieci w parku Szarych Szeregów zwanym pomnikiem Pękniętego Serca. Swastykę na pośladkach postaci dziecka zauważyła w niedzielę rano kobieta spacerująca z psem. A potem wielu innych łodzian.

Sprawą jeszcze w niedzielę zajęła się policja. Zdaniem funkcjonariuszy mogło dojść do znieważenia pomnika lub propagowania ustroju totalitarnego. Za to drugie grozi nawet do dwóch lat więzienia.

- Oba te działania są przestępstwem ściganym z urzędu - podkreśla kom. Marcin Fiedukowicz z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Ostateczną decyzję co do klasyfikacji czynu podejmie prokuratura po zatrzymaniu sprawcy.

Jednak wczoraj po południu sprawcy nadal nie złapano. Jak zapewnia kom. Fiedukowicz policja podjęła wszelkie niezbędne kroki, m.in. przeglądając monitoring.

- Traktujemy sprawę priorytetowo - zapewnia kom. Fiedukowicz. - Łódź to miasto dotknięte wojną, takie zachowania nie powinny mieć miejsca.

W niedzielę po południu pracownicy Zakładu Usług Komunalnych w Łodzi usunęli gryzmoły.

Sprawą zniszczonego pomnika zajął się też Marcin Goła-szewski (KO), przewodniczący łódzkiej rady miejskiej. Zgłosiło się do niego dwóch darczyńców, którzy zaoferowali nagrody za wskazanie sprawcy: 1 tys. oraz 300 zł. Jeden ofiarodawca urodził się na Bałutach, i wyemigrował na wschód Polski, drugi jest łodzianinem.

Gołaszewski napisał też interpelację do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej z pytaniem o wieczny ogień pamięci przy pomniku, który paamięta z dzieciństwa. - Uważam, że powinien się palić - podkreśla.

Tymczasem łodzianie zastanawiają się, jak można było tak potraktować miejsce pamięci.

Elżbieta Pędziwiatr, przewodniczka po Łodzi, jest zdania, że okoliczna młodzież doskonale zna historię i znaczenie pomnika. Pobliska Szkoła {odstawowa nr 81 posiada bowiem izbę pamięci i organizuje od lat imprezy tematyczne.

- Jednak wielu łodzian nie zna tego pomnika. Podczas zwiedzania pytają mnie, co to jest -mówi przewodniczka. - Mieszkańcy innych miast często w ogóle o nim nie słyszeli. Ludzie kojarzą go z Żydami, bo mieści się na terenie dawnego getta - dodaje.
W odpowiedzi na zniszczenie pomnika Centrum Dialogu im. Marka Edelmana przygotowało specjalny program edukacyjny dla szkół dotyczący tego miejsca i obozu przy Przemysłowej.

Pomnik Pękniętego Serca odsłonięto w 1971 r. Upamiętnia on polskie dzieci więzione przez niemieckich okupantów od grudnia 1942 r. do stycznia 1945. Stworzony na terenie getta obóz nazywany był potocznie „obozem przy Przemysłowej”. Dzieci mieszkały tam i pracowały w fatalnych warunkach. Przez obóz przeszło około 1,6 tys. polskich dzieci, zmarło co najmniej 136.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki