Firma KPMG przygotowuje studium wykonalności programu Inteligentna Pomoc Społeczna (IPS). Ma to być program, który uszczelni wypływ pieniędzy z tego sektora. Chodzi o to, by pieniędzy nie otrzymywały osoby, które nie chcą pracować. Program ma spowodować, że pomoc trafi do osób, które jej rzeczywiście potrzebują.
Jednym z etapów prac było przeprowadzenie ankiet wśród otrzymujących zasiłki, pracowników pomocy społecznej i łodzian, którzy takiej pomocy nie potrzebują. Z badań KPMG wynika, że łodzianie chcą ograniczenia biurokracji związanej z uzyskaniem świadczeń z pomocy społecznej. Drugim ważnym wnioskiem jest konieczność zwiększenie zakresu współpracy instytucji świadczących pomoc.
KPMG zapytał mieszkańców Łodzi, jakie zmiany powinny nastąpić w urzędzie pracy w pierwszej kolejności. 44,6 proc. ankietowanych wskazało na wprowadzenie programów motywacyjnych dla bezrobotnych. 34,9 proc. uważa, że należy płacić pracownikom Powiatowego Urzędu Pracy za efektywność, a nie za siedzenie w pracy przez 8 godzin. Ankietowani zwrócili też uwagę, że pracownicy PUP powinni zostać doszkoleni, projekty unijne realizowane przez urząd powinny mieć ściślejszą kontrolę, łodzianie chcą też wprowadzenia platformy online do kontaktu z PUP.
Łódź chce pozbyć się osób, które żyją z zasiłków na koszt podatników
Kolejne pytanie dotyczyło zmian, jakie należy wprowadzić w MOPS. Aż 45,2 proc. ankietowanych domaga się zminimalizowania procedur biurokratycznych. Co czwarty respondent uważa, że pracownicy MOPS powinni więcej pracować w terenie. W przypadku Centrum Świadczeń Socjalnych należy w pierwszej kolejności ograniczyć biurokrację i wprowadzić możliwość składania wniosków online. Ankietowani zwrócili też uwagę na konieczność zwiększenia wsparcia dla osób samotnie wychowujących dzieci.
W przypadku wydziału budynków i lokali Urzędu Miasta Łodzi, ankietowani zasugerowali konieczność poprawy standardu lokali socjalnych i komunalnych. Uważają, że tych mieszkań powinno być znacznie więcej, a miasto powinno budować osiedla socjalne i komunalne.
Z badań wynika, że podopieczni pomocy społecznej korzystają ze świadczeń jednej instytucji (62 proc.), a tylko 1 proc. korzysta z pomocy czterech jednostek. Aż 79 proc. ankietowanych uważa, że łatwiej byłoby uzyskać pomoc, gdyby instytucje pomocowe wymieniały się informacjami. 64 proc. respondentów chętnie korzystałoby z internetu w kontakcie z urzędami.
Zdaniem łodzian, można politykę społeczną usprawnić przez ograniczenie biurokracji. Tak uważa 83,1 proc. ankietowanych. Ponad połowa z nich twierdzi, że powinna powstać baza informacji o osobach korzystających z różnych świadczeń.
Konieczne jest też utworzenie platformy do komunikacji online z urzędami.
Na lepszą współpracę instytucji i sprawniejszy obieg informacji liczą również pracownicy zatrudnieni w jednostkach pomocy społecznej. Pracownicy mają nadzieję, że program IPS przełoży się na krótszy czas załatwiania spraw, zmniejszenie biurokracji, większą motywację finansową, i poprawę jakości sprzętu, na jakim pracują. Aż 77 proc. ankietowanych, zatrudnionych w jednostkach pomocowych, nie zna wszystkich świadczeń, do jakich mają dostęp łodzianie.
KPMG do końca roku chce przedstawić studium wykonalności programu IPS. Wtedy będzie wiadomo, ile kosztować będzie wdrażanie trzyletniego programu.
29 października odbędzie się otwarte spotkanie dla mieszkańców poświęcone IPS. Do 6 listopada ma być wyłoniony optymalny wariant tego programu. Jego zatwierdzenie powinno nastąpić do 18 stycznia. Program IPS będzie wdrażany w Łodzi w latach 2016 - 2018.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
