Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy zwierzętom przetrwać zimę. Strategie przetrwania w świecie zwierząt

Andrzej Gębarowski
Andrzej Gębarowski
BażantBażant to gatunek sprowadzony w średniowieczu do Europy z ciepłej Azji, dlatego nie jest odpowiednio przygotowany na nasze zimy, szczególnie te „normalne”. Nie posiada upierzenia zimowego ani opierzonych nóg i ma małą podskórną warstwę tłuszczu. Dlatego bez dokarmiania wiele bażantów nie jest wstanie przetrwać do wiosny. Często się zdarza, że zaglądają w poszukiwaniu pokarmu na nasze działki i do przydomowych ogrodów. Jeśli je zauważymy, wysypmy im ziarna zbóż albo kasz i chrońmy przed psami. Nie dokarmiajmy ich chlebem!
BażantBażant to gatunek sprowadzony w średniowieczu do Europy z ciepłej Azji, dlatego nie jest odpowiednio przygotowany na nasze zimy, szczególnie te „normalne”. Nie posiada upierzenia zimowego ani opierzonych nóg i ma małą podskórną warstwę tłuszczu. Dlatego bez dokarmiania wiele bażantów nie jest wstanie przetrwać do wiosny. Często się zdarza, że zaglądają w poszukiwaniu pokarmu na nasze działki i do przydomowych ogrodów. Jeśli je zauważymy, wysypmy im ziarna zbóż albo kasz i chrońmy przed psami. Nie dokarmiajmy ich chlebem! fot. Andrzej Gębarowski
Sroga zima, a taka właśnie nastała, to dla zwierząt prawdziwy egzamin z umiejętności przetrwania. W wielu przypadkach wybawcą jest człowiek, a przydomowe karmniki stają się oazami dobrobytu. Dlatego tak ważne jest, abyśmy je regularnie zaopatrywali, dopóki nie skończą się mrozy.

Sroga zima, a taka właśnie nastała, to dla zwierząt prawdziwy egzamin z umiejętności przetrwania. One, podobnie jak ludzie, przyzwyczaiły się do łagodniejszego klimatu i teraz muszą sobie przypomnieć stare nawyki. To nieprawda, że instynkt jest nieomylny i zawsze dyktuje im najlepszą strategię. Gdyby tak było, nie dochodziłoby do klęsk całych populacji, które po wyjątkowo surowych zimach bywały już nieraz na granicy przeżycia gatunku.

W wielu przypadkach wybawcą jest człowiek, a przydomowe karmniki stają się oazami dobrobytu. Dlatego tak ważne jest, abyśmy je regularnie zaopatrywali, dopóki nie skończą się mrozy.

I tak przecież nie mamy wpływu na przetrwanie wielu wyspecjalizowanych gatunków, bo ani dzięciołowi zielonemu nie sypniemy mrówek, ani zimorodkowi nie podrzucimy rybek. Wiedząc o tym, nie przeszkadzajmy im chociaż w tak trudnych dla nich czasie. Możliwe, że płosząc zimorodka, czatującego nad ostatnim wolnym od lodu strumykiem, pozbawiamy go resztek sił, koniecznych do przetrwania kolejnej mroźnej nocy.

Poniżej w galerii zdjęć przeczytacie o tym, jak zwierzęta próbują przetrwać zimę.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki