1/6
Żyły w tragicznych warunkach. Zdjęcia z hodowli psów w...
fot. materiały OTOZ Animals

Żyły w tragicznych warunkach. Zdjęcia z hodowli psów w Niesułkowie

2/6
Inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt...
fot. materiały OTOZ Animals

Inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals weszli pod koniec stycznia do hodowli psów w Niesułkowie pod Strykowem. Zabrali stamtąd 34 psy, głównie szczeniaki.

- Warunki w których żyły, były straszne - mówi Ewa Sternik, inspektor ds. ochrony zwierząt OTOZ Animals. - Budy były dziurawe, pełno było odchodów, zwierzęta nie miały kojców - wylicza.

Dodatkowo na podwórku znajdowały się ostre przedmioty, a część zwierząt była wyraźnie niedożywiona.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>



3/6
Właściciel miał naprawić sytuację, ale tego nie zrobił....
fot. materiały OTOZ Animals

Właściciel miał naprawić sytuację, ale tego nie zrobił. Dlatego we wtorek organizacja zabrała kolejnych 19 psów.

Podczas interwencji obecni byli inspektorzy Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej ze Zgierza, a także policja i straż pożarna. Na tej podstawie prokuratura rejonowa w Zgierzu wszczęła postępowanie pod kątem znęcania się nad zwierzętami.

- Odnotowano szereg nieprawidłowości, m.in. brudne boksy, odchody, zapach amoniaku. Część psów miała ograniczony dostęp do pokarmu i wody. Później okazało się, że część nie miała szczepień - wylicza Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

>>>>


4/6
To już kolejna interwencja w Niesułkowskiej hodowli....
fot. materiały OTOZ Animals

To już kolejna interwencja w Niesułkowskiej hodowli. Obrońcy zwierząt byli już w niej na początku 2017 r. Zabrali wówczas 80 psów mieszkających ich zdaniem w złych warunkach. Sprawa trafiła do prokuratury, ale ta umorzyła postępowanie. Uznała, że nie doszło do znęcania się. Po skargach łódzkiego oddziału OTOZ Animals, m.in. do ministerstwa sprawiedliwości, sąd ma ponownie rozpatrzyć sprawę.

Właściciel jest zrzeszony w stowarzyszeniu hodowców. Zapewnił nas, że hodowla jest legalna i psom nie dzieje się nic złego. Jego zdaniem sprawę rozdmuchały organizacje broniące zwierząt. Zaś psy, które miały słomę w kojcach, były w odpowiednich warunkach.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi obecnie do trzech lat więzienia.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Hotel Światowit już w gruzach. Co będzie się teraz działo? ZDJĘCIA

Hotel Światowit już w gruzach. Co będzie się teraz działo? ZDJĘCIA

Rekordowy łup fałszywych policjantów. Wyłudzili fortunę od łodzianina!

Rekordowy łup fałszywych policjantów. Wyłudzili fortunę od łodzianina!

Zobacz również

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Rekordowy łup fałszywych policjantów. Wyłudzili fortunę od łodzianina!

Rekordowy łup fałszywych policjantów. Wyłudzili fortunę od łodzianina!