Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 800 psów i kotów czeka na dobrych ludzi. Pomóż zwierzakom ze schroniska

Małgorzata Wołoch
Schronisko
Schronisko Sławomir Kowalski / Polska Press
W wakacje liczba czworonogów, które tracą dach nad głową, rośnie nawet o 30-40%. Schroniska jak co roku przypominają o odpowiedzialnej opiece nad pupilami i apelują, by uwzględniać je w urlopowych planach. Zachęcają też osoby, które nie posiadają zwierzaków, do tego, by właśnie latem rozważyć adopcję. Ci, którzy nie mogą sobie na nią z różnych względów pozwolić, też mogą pomóc. W Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach na wsparcie czeka ponad 200 psów i kotów. Na dobrą wolę darczyńców liczą także inne placówki ze Śląska.

Zwierzęta domowe są niestety porzucane przez cały rok, ale to zjawisko swoje apogeum osiąga w sezonie wakacyjnym. Właśnie wtedy bardzo często słyszymy historie o czworonogach zostawianych przy drogach, wywożonych daleko od domu, a nawet przywiązywanych do drzew w lesie.

– Wielu właścicieli niestety nadal uważa, że posiadanie psa czy kota oznacza rezygnację z wyjazdu. Tymczasem liczba hoteli, pensjonatów i innych miejsc, w których zwierzęta są mile widziane, rośnie – mówi Karina Głowania z Ogólnopolskiej Fundacji na rzecz Ochrony Zwierząt „4 Łapy”. Jeśli mimo wszystko nie możemy zabrać ze sobą czworonożnego ulubieńca, pod naszą nieobecność mogą się nim zająć bliscy, znajomi, a także hoteliki dla zwierząt czy tak zwane petsitterki, czyli opiekunki psów.

Przygarnij w wakacje

Przedstawiciele schronisk uczulają właścicieli czworonogów na to, by także w sezonie urlopowym do opieki nad nimi podchodzili odpowiedzialnie, a osoby, które nie mają jeszcze pupila, zachęcają, by właśnie teraz go przygarnąć. – Akcja adopcyjna trwa przez cały rok, ale jeśli rozważamy przyjęcie pod swój dach bezdomnego zwierzaka, warto zrobić to w wakacje. Mamy wtedy zwykle więcej czasu, a spędzanie go razem z czworonogiem sprzyja nawiązaniu z nim silniejszej więzi już od samego początku – mówi Iwona Cięciwa z katowickiego schroniska.

W Miejskim schronisku dla bezdomnych zwierząt w Katowicach dziś dach nad głową ma około 150 psów i 70 kotów. Obecnie w Schronisku w Gliwicach przebywa około 220 psów i 30 kotów. W Chorzowie na adopcje czeka 114 psów oraz dwa kotki. W Sosnowcu - 98 psów i 27 kotów. W Bytomiu - 115 psów oraz 22 koty.

Jak dokładnie przebiega procedura adopcji? – Osoba przygarniająca zwierzę musi być pełnoletnia, okazać dowód osobisty i mieć stałe źródło utrzymania. W przypadku adopcji psa, który przebywa w domu tymczasowym, nie ponosi się z tego tytułu żadnych kosztów, konieczne jest natomiast podpisanie umowy adopcyjnej. Z kolei przyjmując pod swój dach czworonoga ze schroniska należy pokryć opłatę za jego wydanie, która wynosi od 40 do 70 zł - mówi Iwona Cięciwa. - Po dopełnieniu formalności można zabrać pupila do domu. W związku z tym trzeba mieć przy sobie obrożę i smycz, a w przypadku dużych psów również kaganiec. Dla kota należy natomiast posiadać transporter. Warto pamiętać o tym, że kontakt z przedstawicielami schroniska na tym się nie kończy. Każdorazowo sprawdzamy, w jakich warunkach przebywa zwierzak, czy jest zadbany i kochany. Służą temu wizyty przed- i poadopcyjne – dodaje.
W większości schronisk zwierzęta wydawane są odpłatnie. W Katowicach: psy małe i szczeniaki - 42 zł, psy średnie i duże - 52 zł, psy rasowe - 74 zł, natomiast koty 31 zł. W Sosnowcu: psy - od 30 do 50 zł, koty - 10 zł. W Mysłowicach zwierzęta można adoptować bezpłatnie.

Nie tylko przyjaciel, ale i obowiązek

Przedstawiciele schronisk podkreślają, że przed przygarnięciem zwierzaka trzeba dokładnie przeanalizować to, z jakimi obowiązkami jego posiadanie się wiąże. – Każda osoba, która myśli o adopcji, powinna przede wszystkim zastanowić się, czy będzie w stanie zagwarantować pupilowi odpowiednie warunki życia. Mam tu na myśli nie tylko kwestie czysto materialne, jak miejsce do spania czy pożywienie, ale też zapewnienie mu opieki, dostarczenie ruchu podczas spacerów i rozrywki. Właściciel czworonoga musi też pamiętać o dbaniu o jego higienę i zdrowie, w tym o regularnych szczepieniach – zwraca uwagę Iwona Cięciwa.

Jeśli uznamy, że adopcja to dla nas zbyt duże wyzwanie, bezdomnym zwierzakom możemy pomóc w inny sposób. Schronisko z Katowic, a także inne placówki i fundacje ze Śląska, w tym działające między innymi w naszym regionie Fundacji For Animals i Fundacja „4 Łapy” uczestniczą na przykład w inicjatywie dlaSchroniska.pl, dzięki której przebywające pod ich opieką psy i koty można wspierać bez wychodzenia z domu, bo przez internet. Wystarczy wejść na stronę www.dlaSchroniska.pl, wybrać zwierzaka, przejrzeć listę potrzebnych mu rzeczy przygotowaną przez jego opiekunów, a następnie kupić jedną lub kilka z nich. Zostaną one dostarczone bezpośrednio do placówki, która się nim opiekuje.

– Nieśmiałemu kocurkowi Buliemu można podarować na przykład tabletki wzmacniające lub transporterek. Kotka Bonia ucieszy się z preparatu do przemywania uszu lub legowiska, a suczka Frytka zamerda ogonem na widok wybranej specjalnie dla niej karmy lub przysmaku – wymienia Iwona Cięciwa. – Zachęcamy także do tego, by w szczególności teraz fundować smycze i obroże w ramach trwającej na platformie www.dlaSchroniska.pl do końca lipca akcji specjalnej „Smycz dla psiaka”. Te rzeczy bardzo szybko się zużywają, a są niezbędne, by wychodzić z czworonogami na spacery i w ten sposób oswajać je z otoczeniem. Takie zakupy trwają tylko kilka minut, a by podarować coś zwierzakowi, wystarczy kilka złotych – dodaje.


*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki