10 lutego straż miejska podpisała umowę na rozbudowę systemu monitoringu miejskiego. Kamery umieszczone zostaną na osiedlach Koziny i na Bałutach w rejonie Dołów. Kamery ustawione zostaną w ciągach ulic: Ogrodowej, Karskiego, Drewnowskiej, Srebrzyńskiej, Spornej, Górniczej i Strykowskiej.
Znajdzie się na nich 58 kamer umieszczonych w 17 tzw. punktach kamerowych. Kamery mają być gotowe do działania od grudnia tego roku. Koszt inwestycji to nieco ponad 1,2 mln zł.
Kamery będą mieć nowoczesne procesory, możliwość dobrego nagrywania w nocy i funkcję śledzenia obiektu. Pracownik monitoringu będzie mógł np. zaznaczyć przechodnia, a kamera będzie się obracać w kierunku, w którym idzie lub biegnie.
- Zobaczymy jak to będzie działać w naturze, bo na prezentacjach wygląda to świetnie - mówi Ryszard Kozłowski, zajmujący się monitoringiem w straży miejskiej.
Ale to nie wszystko. Straż miejska będzie w tym roku realizować cztery zadania z budżetu obywatelskiego dotyczące rozbudowy monitoringu. Kamery pojawią się na osiedlu Montwiłła-Mireckiego, parku Podolskiego od strony ul. Tatrzańskiej, w pasażu Abramowskiego oraz na Kozinach.Zamontowane zostaną 53 kamery różnego typu i dwa punkty wzywania pomocy.
- W najbliższym czasie będziemy ogłaszać przetarg na te zadania - informuje Waldemar Walisiak, naczelnik wydziału monitoringu Straży Miejskiej.
Dodatkowo kamery pojawiły się niedawno w dwóch łódzkich parkach: Sienkiewicza i Moniuszki. Oba systemy parkowych monitoringów zostały utworzone dzięki programowi rewitalizacji.
W parku Sienkiewicza od niedawna działa dziewięć punktów kamerowych. Są one już uruchomione i włączone do systemu straży miejskiej.
- Dzięki oświetleniu tego parku wszystko jest przez całą dobę doskonale widoczne - mówi Walisiak.
Wkrótce zaczną też działać kamery w parku Moniuszki.
Obecnie na terenie Łodzi jest 237 punktów w których pracują 672 kamery. Po zakończeniu tegorocznych inwestycji będzie w sumie 775 kamer w 272 punktach.
Jak wybierane są miejsca dla nowych kamer? - To kwestia analizy liczby zdarzeń w okolicy i uzgodnień z policją - tłumaczy naczelnik Walisiak. Do budżetu obywatelskiego miejsca kamer wybrali mieszkańcy.
Obraz z kamer non-stop śledzi od czterech do ośmiu osób w siedzibie straży miejskiej przy ul. Wólczańskiej. Zwykle wykrywają sprawy porządkowe.
- Najczęściej rejestrowane są bójki, pobicia, spożywanie alkoholu, czy osoby nietrzeźwe będące w sytuacjach, w których ich życie jest zagrożone- wylicza Walisiak.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
