Po godz. 5 kierowca audi jechał aleją Włókniarzy (w kierunku centrum). Na wysokości ulicy Srebrzyńskiej - z powodu nadmiernej prędkości - 51-latek stracił panowanie nad samochodem. Zjechał na lewą stronę drogi, po czym z impetem uderzył w latarnię, lądując na torowisku tramwajowym.
Na szczęście akurat nie jechał żaden tramwaj. Nie było także innych uczestników ruchu.
Kierowca był trzeźwy i posiadał uprawnienia. To cud, ale nic mu się nie stało.
Policja ukarała 51-latka mandatem w wysokości 500 zł. Samochód nadaje się do kasacji...
W akcji pomagali strażacy.
Zobacz też:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?