Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porozmawiajmy o... rarytasie Chińczyków

Agnieszka Magnuszewska
fot. Paweł Nowak
Z Anną Wieruszewską z łódzkiego Ogrodu Botanicznego rozmawia Agnieszka Magnuszewska.

Od jutra w Ogrodzie Botanicznym można będzie podziwiać ponad 30 odmian lilii. Które z nich są w Polsce najpopularniejsze?

Lilie z grupy azjatyckiej, które są odporne na mrozy. Pochodzą z Japonii i Chin, a do Europy sprowadzili je podróżnicy, którzy zachwycili się kwiatami rosnącymi w przyklasztornych ogrodach.

Jak dawno zaczęto na świecie uprawiać lilie?

Pierwsze zapiski o tych kwiatach odnaleziono na glinianych tabliczkach należących do Sumerów. A historia uprawy lilii ma pięć tysięcy lat. Najbardziej znana była ich biała odmiana, która zdobiła egipskie sarkofagi.

Grecy przypisywali ponoć tym kwiatom magiczne właściwości...

Przed 46 wiekami z ich cebul robili nawet mączkę, którą wykorzystywali w potrawach. Zresztą dla Chińczyków to nadal przysmak. Z cebul wytwarzano też maści i kremy lecznicze.

Były skuteczne?

Chyba tak, bo stosowali je rzymscy wojownicy podbijający Europę. To oni rozpowszechnili lilie na terenach północnych.

Jaki klimat najbardziej odpowiada tym kwiatom?

Najwięcej lilii rośnie właśnie na półkuli północnej. Potrzebują chłodu, bo są wrażliwe na przesuszenia.

Jakie kwiaty będzie można podziwiać od piątku do niedzieli na wystawie?

Głównie azjatyckie i orientalne. Zaprezentowane zostaną też kompozycje lilii z innymi kwiatami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki