Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Port Lotniczy Łódź: Amsterdam i Monachium stały się dla Lublinka oknem na świat

Agnieszka Jasińska
Po uruchomieniu nowych połączeń Adrii do Amsterdamu i dodatkowego lotu do  Monachium statystyki łódzkiego lotniska znacząco się poprawiły
Po uruchomieniu nowych połączeń Adrii do Amsterdamu i dodatkowego lotu do Monachium statystyki łódzkiego lotniska znacząco się poprawiły Maciej Stanik/archiwum Dziennika Łódzkiego
Łódzkie lotnisko chwali się sukcesem. Bilety Adrii sprzedają się bardzo dobrze. Pasażerów zachęcają do podróży atrakcyjne ceny lotów.

Tak dobrze nie było od bardzo dawna. Po uruchomieniu nowych połączeń Adrii do Amsterdamu i dodatkowego lotu do Monachium statystyki łódzkiego lotniska znacząco się poprawiły. W kwietniu są połączenia, na które zostały już tylko pojedyncze wolne miejsca. Jeśli chcemy więc polecieć z Łodzi, lepiej pospieszmy się z rezerwacją.

- Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie lotami z przesiadkami w Monachium i Amsterdamie. Są rejsy, na których wykupiono już od 70 do 95 procent miejsc - podkreśla Ewa Bieńkowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska. - Połączenia z Łodzi są w bardzo konkurencyjnych cenach. Do Nowego Jorku można np. polecieć z Łodzi za niecałe 2 tys. zł, z przesiadką w Amsterdamie. W dobrej cenie jest Lizbona. Za przelot z przesiadką w Monachium zapłacimy nawet 860 zł.

Ważne, że cała podróż odbywa się na jednym bilecie.

- To oznacza, że linie lotnicze opiekują się pasażerem od początku do końca lotu. W razie opóźnienia samolotu gwarantują inny, a w razie odwołania zapewniają bezpłatny hotel - mówi Ewa Bieńkowska. - Poza tym podróżny może zabrać ze sobą normalny bagaż, nie musi za niego płacić tak jak w przypadku tanich linii lotniczych.

Od końca marca Adria ma podpisaną umowę z KLM. Wcześniej linia nawiązała współpracę z Lufthansą. Dlatego Monachium i Amsterdam stały się dla Lublinka oknem na świat.

- Podróżni wylatujący z Łodzi mają do dyspozycji w Amsterdamie ponad 130 kierunków na całym świecie, oferowanych przez KLM, jak również loty w siatce Air France i Delta Airways, w tym Stany Zjednoczone, Kanadę i Meksyk - mówi Jacek Karpowicz, dyrektor handlowy Air France KLM. - Cała podróż jest wystawiana na jednym bilecie. To gwarantuje, że pasażer może liczyć na pomoc ze strony KLM w czasie całej podróży, np. przebukowanie biletu w przypadku opóźnienia jednego z lotów.

Ewa Bieńkowska zaznacza, że nowe połączenia są szczególnie atrakcyjne dla biznesu. - Biznes nie chce tracić czasu. Dla niego czas to pieniądz. Teraz biznesmeni z Łodzi i okolic nie muszą już dojeżdżać na lotnisko w Warszawie. Mogą szybko dostać się na Lublinek - podkreśla Ewa Bieńkowska. - Poza tym u nas nie ma kolejek przy odprawie i kontroli. To bardzo ważne. Na Okęciu niestety trzeba tracić czas czekając na odprawę. Do tego nasz parking znajduje się tuż obok terminalu. Nie trzeba zostawiać samochodu gdzieś daleko i czekać na dowiezienie busikiem na lotnisko.

Podczas lotów z przesiadką na jednym bilecie pasażer całą odprawę przechodzi w Łodzi, a bagaż odbiera dopiero na lotnisku docelowym. - Loty do Monachium odbywają się dwa razy dziennie, a do Amsterdamu raz dziennie - mówi Ewa Bieńkowska. - Warto zaznaczyć, że samolot do Monachium startuje z Łodzi wcześnie rano. Podróżni więc bez problemu mogą się przesiąść w Niemczech na wiele połączeń i nie muszą długo czekać na tamtejszym lotnisku. Gdy lecimy z Łodzi do Brukseli, czas oczekiwania w Monachium wynosi 50 minut. Dogodnie wyglądają też przesiadki w Amsterdamie. Np. lecąc do Pekinu na lotnisku w Holandii mamy dwie godziny na zmianę samolotu.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki