Anonimowa kobieta określała się na plakatach jako matka 6-letniego chłopca. W drugiej połowie stycznia, na osiedlu Olechów, nieznajomy mężczyzna miał próbować wciągnąć go do samochodu i proponować podwiezienie. Do porwania nie doszło, lecz matka rozkleiła na osiedlu ogłoszenia, w których przestrzega rodziców przed próbami porwania ich dzieci.
- Policjantom udało się dotrzeć do kobiety, która rozklejała ogłoszenia o rzekomym porwaniu chłopca. Kobieta zeznała, że do jej 6-letniego syna podszedł tajemniczy mężczyzna, który zaproponował, że podwiezie go do szkoły. Z relacji chłopca wynika jednak, że w pobliżu nie było żadnego zaparkowanego samochodu. Sprawa jest dalej badana przez policjantów - mówi Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi.
- Do nas, informacja o rzekomym niebezpieczeństwie, dotarła tuż przed feriami. Nasz nauczyciel dostał e-mail od jednego z rodziców, który usłyszał podobną historię. Poinformowaliśmy o tym wychowawców klas, oni zaś przeprowadzali rozmowy z rodzicami uczniów - mówi Adam Szadkowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 141 na ul. Zakładowej.
Według dyrektora Szadkowskiego, uczniom jego szkoły, przynajmniej w godzinach lekcyjnych, nie grozi większe niebezpieczeństwo. - Nasza szkoła jest niewielka - zaznacza. - Dzięki temu mamy osobisty kontakt z niemal wszystkimi rodzicami i wiemy kto odbiera dziecko po lekcjach. Nikt nie może wejść tu niezauważony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?