Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porywali ludzi dla okupu. Policjanci z Łodzi rozbili zorganizowaną grupę przestępczą [ZDJĘCIA,FILM]

jw, kos
Policjanci z Łodzi rozbili 26 czerwca zorganizowaną grupę przestępczą. Zatrzymali 5 osób podejrzanych m.in o uprowadzenie biznesmena spod Radomska dla okupu. W czwartek (9 lipca) w ręce stróżów prawa wpadł kolejny podejrzany. Sprawcom grożą kary do 15 lat więzienia.

Do porwania doszło w nocy z 7 na 8 czerwca. Gangsterzy około godziny 23.00 wtargnęli do domu biznesmena.

Grożąc bronią palną i paralizatorem zastraszyli ofiarę a następnie skrępowali pokrzywdzonego żądając wydania pieniędzy i kosztowności. Skradli karty bankomatowe i inne wartościowe przedmioty Chcąc wymusić wydanie numerów PIN przypalali mężczyznę paralizatorem i nacinali klatkę piersiową nożem. Po zasłonięciu mu oczu, zmieniając auta, wywieźli w nieznane miejsce - relacjonuje podinsp Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej w Łodzi. - Po drodze skontaktowali się z jego rodziną żądając w zamian za uwolnienie 3 milionów złotych okupu.

Następnego dnia rodzina porwanego poinformowała o zdarzeniu policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. W działania włączyli się także funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi.

- Rozpoczęła się żmudna praca operacyjna dzięki, której w nocy z 9 na 10 czerwca 2015 roku doszło do uwolnienia biznesmena. Sprawcy porzucili go przy trasie nr 1 w powiecie radomszczańskim. Wcześniej rodzina przekazała część żądanej kwoty - mówi podinsp. Joanna Kącka.

Policjanci zbierali kolejne informacje i układali w spójną całość. W czwartek (25 czerwca) dotarli do opuszczonych pomieszczeń garażowych na leśnej działce w okolicach Radomska. Mężczyzna rozpoznał miejsce, w którym był przetrzymywany i torturowany. Jeszcze w czwartek policjanci zatrzymali pierwszego podejrzanego.

- 30-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego zorganizował lokal, w którym przetrzymywana była ofiara. W tym samym czasie kryminalni dotarli do mieszkającej w Łodzi 41-letniej kobiety. Konkubiny głównego organizatora tego przestępczego procederu. W jej domu funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz przedmioty zakupione z okupu m.in. samochód marki Lexus. Popołudniem policjanci dotarli do kolejnego członka tej zorganizowanej grupy. 46-latek zajmował się pilnowaniem uprowadzonego oraz transportem. Czwarty ze wspólników w wieku 42-latek, wpadł około godziny 21.00 tuż przed przekroczeniem polsko-niemieckiej granicy. Po bezpośrednim pościgu zatrzymali go policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi. W BMW , którym podróżował zabezpieczyli kilka tysięcy euro i kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi podinsp. Joanna Kącka.

Do zakładu karnego trafił 46-letni mężczyzna, który był inicjatorem porwania. Dopuścił się on przestępstwa w trakcie przerwy w odbywaniu kary. Mężczyzna odsiaduje wyrok za rozbój z użyciem broni palnej, którego dopuścił się kilka lat temu na terenie województwa łódzkiego. Pozostało mu jeszcze 7 lat pozbawienia wolności. Wszyscy podejrzani usłyszeli 5 zarzutów. Prokuratura Apelacyjna wystąpiła z wnioskami do sadu o tymczasowe areszty. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tym śledztwie.

Aktualizacja:

W czwartek (9 lipca) przed godzina 11.00 policjanci z w Łodzi wspólnie funkcjonariuszami z Piotrkowa zatrzymali szóstego podejrzanego.

- 37-latek był już wcześniej skazany z rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Nie zdążył jeszcze rozpocząć odbywania kary więzienia. Jak wynika z ustaleń kryminalnych miał on dobre rozpoznanie co do stylu życia i majątku uprowadzonego przedsiębiorcy, którego znał jeszcze z okresu szkoły podstawowej. „Wystawił” go pozostałym członkom tej zorganizowanej grupy przestępczej. On także usłyszał już zarzuty za, które grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. W piątek sąd rozpatrzy wniosek prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie - mówi podinsp. Joanna Kącka z KWP w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki