Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porządki w łódzkim zoo przed budową orientarium

Jacek Losik
Jacek Losik
Tak wygląda pawilon małych ssaków przed remontem
Tak wygląda pawilon małych ssaków przed remontem Jacek Losik
Rozpoczęły się remonty w części łódzkiego zoo, która będzie otwarta podczas budowy orientarium. Wyburzane są stare budynki i klatki.

Najważniejszą inwestycją w historii łódzkiego zoo ma być orientarium. Zanim jednak powstanie kompleks poświęcony florze i faunie z Azji południowo-wschodniej, w łódzkim ogrodzie zoologicznym trzeba wyremontować i uporządkować te wybiegi dla zwierząt, które znajdą się w przyszłości poza terenem orientarium.

Pierwszym etapem przygotowań jest uporządkowanie częsci terenu zoo, która jako jedyna pozostanie otwarta dla zwiedzających w trakcie budowy orientarium. Budowa ma potrwać do początku 2019 roku.

Rozpoczęto już wyburzenia starych klatek ptaków. Na początek zlikwidowano klatki, które zostały po przeniesionych wcześniej bażantach i papugach.

- Wyburzyliśmy klatki, które znajdowały się niedaleko wejścia. Były to jedne z najstarszych klatek w ogrodzie - mówi Tomasz Jóźwik, naczelnik ogrodu zoologicznego w Łodzi.

Orientarium w łódzkim zoo. Znamy szczegóły inwestycji [WIZUALIZACJE, WIDEO]

Wyburzanie starych budynków to jednocześnie wstęp do remontu alejek, który rozpocznie się w przyszłym roku. Zoo otrzymało na ten cel 2,5 mln zł z budżetu obywatelskiego.

- To bardzo ważny remont, bo na starych płytach ułożonych w alejkach, potykał się niemal każdy odwiedzający nasz ogród. Z początkiem roku rozpoczniemy procedurę tworzenia projektu modernizacji alejek, a wykonawcę poznamy mniej więcej w marcu - mówi Tomasz Jóźwik. - Położymy kostkę brukową, wymienimy małą architekturę, czyli między innymi kosze na śmieci i ławki. Zmieni się również plac zabaw dla dzieci.

W przyszyłym roku rozpocznie się także remont pawilonu małych ssaków. Ogród otrzymał na ten cel 400 tys. zł z budżetu miasta. W tym roku wydaliśmy już 30 tys. zł na projekt. Dokument czeka jeszcze na wprowadzenie ostatecznych poprawek. Wykonawcę modernizacji poznamy prawdopodobnie w marcu.

Orientarium w łódzkim zoo, czyli słonie, pantery, rafa i rekiny

W wyremontowanym budynku znajdą się gatunki zwierząt, których do tej pory w Łodzi mogliśmy podziwiać. Sprowadzone zostaną między innymi ariranie amazońskie (inaczej wydry olbrzymie lub wilki rzeczne) - jedne z największych łasicowatych, żyjące naturalnie w Ameryce Południowej. Wilki rzeczne znane są głównie ze swojego żywiołowego temperamentu.

- Dla wydr olbrzymich przeznaczyliśmy połowę pawilonu - mówi Tomasz Jóźwik. - Będą miały wewnętrzny i zewnętrzny wybieg z basenem, przypominającym rzekę. Zbiornik wodny został tak zaprojektowany, aby można było podglądać zwierzęta pod wodą - dodaje naczelnik.

Z drugiej strony budynku, ilość klatek zostanie ograniczona do czterech, ale znacznie bardziej przestronnych. Ilość gatunków nie ulegnie zmniejszeniu, bowiem powstaną ekspozycje łączone - w tym samym wybiegu zamieszkają zwierzęta, które żyją obok siebie również w naturze.

Orientarium w łódzkim zoo nie obciąży budżetu miasta

Budowa orientarium wymusi również przeniesienie części zwierząt do części ogrodu, która docelowo będzie poza orientarium.

- Przeniesiemy je do niezagospodarowanych budynków - mówi Tomasz Jóźwik. - Lokalizacje wybiegów zmienią się między innymi dla: kazuarów, danieli mezopotamskich czy świń rzecznych. Na zewnątrz orientarium znajdzie się również minizoo i woliera dla ptaków.

Zwierzęta, dla których zabraknie miejsca w Łodzi, zostaną przewiezione do innych ogrodów zoologicznych, wyznaczonych przez międzynarodowego koordynatorów poszczególnych gatunków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki