Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porzucony pies czeka na swojego pana

Michał Meksa
Piesek często leży przed przychodnią na ul. Ciesielskiej
Piesek często leży przed przychodnią na ul. Ciesielskiej czytelnik
Rudy kundelek od lat pozostaje wierny swojemu panu, mimo że ten go porzucił. Czeka w miejscu, gdzie kiedyś mieszkał jego właściciel. Psem opiekują się okoliczni mieszkańcy.

- Mieszkam tu 3 lata i od tego czasu ten pies kręci się po okolicy - opowiada pani Ewa, mieszkanka kamienicy przy ul. Ciesielskiej w Łodzi. - Zwykle leży na chodniku przy przychodni.

Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że pies należał do mieszkańca jednej z okolicznych kamienic. Kilka lat temu, mężczyzna wyprowadził się, lecz psa nie zabrał. Od tego czasu, kundelek stale przebywa w okolicy. Podobno jego były właściciel zjawia się co jakiś czas i przynosi czworonogowi różne przysmaki. Nigdy jednak nie zabiera go ze sobą.

Mieszkańcy ulicy i pracownicy pobliskich instytucji starają opiekować się porzuconym psem. - Nosimy mu jedzenie, ktoś nawet sklecił dla niego budę na posesji sąsiadującej z przychodnią - opowiada pani Ewa. - Kiedyś próbowali wziąć go do siebie jacyś ludzie, jednak pies ciągle im uciekał i wracał na naszą ulicę. Chyba tylko tu czuje się jak u siebie.

Według pani Ewy pies traktuje ulicę jak swoje podwórko. Kręci się po okolicy, noce zaś spędza w swojej budzie. Zdarza mu się też spać na chodniku lub na jezdni.

CZYTAJ TEŻ:
Pies uratował przyjaciela - psa [ZDJĘCIA+FILM]

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki