W niedzielę ok. godz. 18 na trasie S8 w Lechowie (powiat tomaszowski) kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna jechał z bardzo dużą prędkością, zmieniał co chwilę pasy ruchu, na przemian zwalniał i gwałtownie przyspieszał.
Drugi patrol policji spróbował zatrzymać pirata w Jadwigowie. Bardzo pomocni okazali się kierowcy tira i osobowego renault, którzy spowolnili ruch i przyblokowali kierowcę audi. Pirat drogowy próbował przejechać środkiem między nimi, ale „zakleszczył„ się pomiędzy ciężarówką a renault.
Kierowca audi nie zamierzał się jednak poddać. Chcąc wyrwać się z pułapki, próbował przejechać jednego z funkcjonariuszy i zepchnął renault na barierki energochłonne. W tym momencie do audi podbiegli policjanci, wybili szybę w samochodzie, wyjęli kluczyki ze stacyjki i wyciągnęli kierowcę z samochodu. 36-letni mieszkaniec województwa śląskiego został obezwładniony.
36-latek był trzeźwy. Została od niego pobrana krew na zawartość substancji odurzających.
Wkrótce okazało się, że chwilę przed szaleńczą jazdą, 36-latek zatrzymał się w jednym z przydrożnych barów, zamówił 7 zup i nie chciał za nie zapłacić. Ubliżał kelnerce, bo, jak twierdził, nie smakował mu posiłek. Za jedzenie zapłacił dopiero interweniującym ochroniarzom.
36-latek został umieszczony w szpitalu. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. W przeszłości był już notowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?